Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Gratkiewicz
|
aktualizacja

PIT. Fiskus ogranicza ulgę dla rodzin z dwojgiem dzieci

125
Podziel się:

Rodzice po kilku miesiącach dowiadują się, że mają zwrócić odliczenie podatku na dzieci, bo nie mają do niego prawa. O sprawie pisze "Rzeczpospolita".

W przypadku jednego dziecka są jednak limity dochodowe.
W przypadku jednego dziecka są jednak limity dochodowe. (East News, STANISLAW KOWALCZUK)

Ulga rodzinna pozwala rodzicom zaoszczędzić na podatku, ale w ciągu kilku lat jej obowiązywania wprowadzono nowe limity i wyłączenia. W praktyce oznacza to, że wiele osób nawet nie wie, że traci prawo do odliczenia.

Podatnicy dowiadują się po czasie, że chociaż skorzystali z odliczenia na dwoje dzieci, nie mają prawa do odpisu na żadne z nich.

"Rzeczpospolita" opisuje przykład czytelniczki z Łodzi. Kobieta ma dwie córki: 21-letnią studentkę i 13-letnią uczennicę. W rozliczeniu za 2018 r. skorzystała z ulgi na obie.

Otrzymała jednak wezwanie z urzędu skarbowego, w którym napisano, że nie ma prawa do ulgi ani na starszą, ani na młodszą córkę. Fiskus zażądał od niej dopłaty PIT.

Dlaczego? Starsza córka w 2018 r. miała kilka dorywczych zleceń i zarobiła w sumie 3200 zł. W tej sytuacji urząd traktuje młodszą córkę jak jedynaczkę i stosuje limity właściwe dla rodziców wychowujących jedno dziecko.

Ulga prorodzinna polega na tym, że od podatku można odliczyć do 1112,04 zł na pierwsze i drugie dziecko, 2000,04 zł na trzecie i aż 2700 na czwarte oraz każde kolejne.

W przypadku jednego dziecka są jednak limity dochodowe. Osoby rozliczające się indywidualnie nie mogą przekroczyć progu rocznego dochodu określonego na 56 tys. zł, a małżonkowie składający wspólną deklarację PIT - 112 tys. zł. Limity nie dotyczą już jednak tych, którzy mają przynajmniej dwójkę dzieci.

podatki
wiadomości
ulga na dzieci
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(125)
WYRÓŻNIONE
Jaś
5 lata temu
Posłowie mają 4000 zł diety bez podatku na miesiąc to trzeba zmienić
Marke
5 lata temu
Karac za prace, wynagradzac za nie pracowanie. Bardzo moralizujace....
Monika
5 lata temu
Nadal traktuje się lepiej tych którzy nie pracują, lepiej żeby dziewczyna nic nie robiła i po studiach nie miała żadnego doświadczenia ? A studia rodziców też kosztują. Odliczenia są z podatku z pieniędzy zarobionych przez nich, tak powinno być z 500+, od podatku i wtedy wyeliminowała by się patologia.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (125)
mohaho
5 lata temu
Czyli w sumie dziewczyna narobiła sie za 1000 zł 🙄🙄
Wkurzona
5 lata temu
My robole mamy ulge na maksie do 3000zł, a posłowie itd30000 zł - za co te 10 razy wiecej?
dziecko we ...
5 lata temu
Pokrętność systemu fiskalnego zrozumiala jest dla nielicznych.brak logicznych stałych elementów tworzy atmosferę nieustannego "polowania" na kase obywateli.Jest tak od lat i tym się szczycimy.Kraj dziesiątek uczelni ekonomicznych ciągle na etapie eksperymentów.
I bardzo dobr...
5 lata temu
Jako lektor z 30 letnim stażem na państwowej uczelni w Warszawie dostaję mniej niż 50 tysięcy BRUTTO rocznie i nikt jakoś nie płacze nad moim losem.
Gosia
5 lata temu
Mam jedno dziecko nie przekroczyłam progu 56 tys i Itaka nie dostałam ulgi na dziecko
...
Następna strona