Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Będzie podatek od zrzutki. Politycy idą po pieniądze darczyńców

619
Podziel się:

Niemałe poruszenie wywołał pomysł, zgodnie z którym zbiórki publiczne i crowdfundingowe będą opodatkowane. Zmiany wejdą w życie od 1 lipca i dotkną obdarowanych, którzy otrzymają darowizny od wielu osób o wartości przekraczającej 54180 zł. Zgodnie z przyjętym przez Sejm prawem zapłacą oni podatek od spadków i darowizn. "Temat tylko pozornie niszowy" - czytamy w sieci.

Będzie podatek od zrzutki. Politycy idą po pieniądze darczyńców
Podatek od spadków i darowizn obejmie też zbiórki publiczne i crowdfundingowe (Adobe Stock)

Nie wiesz, jak rozliczyć podatek za 2022 rok? Masz pytanie o Polski Ład? Napisz na http://dziejesie.wp.pl

O zmianach w prawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna", który zauważa, że niekorzystny dla podatników przepis został zaszyty w projekcie ustawy o zmianie ustaw w celu likwidowania zbędnych barier administracyjnych i prawnych, zwanym też projektem ustawy deregulacyjnej. W trakcie prac nad dokumentem mającym podwyższyć kwoty wolne, posłowie zgłosili poprawkę, która znacznie komplikuje sytuację osób fizycznych zbierających pieniądze w publicznych zbiórkach.

Podatek od zrzutki. Zaskakujący pomysł polityków

Dziś prawo nakazuje zapłacić podatek od darowizny w momencie, gdy obdarowany w ciągu pięciu lat otrzymał od jednej osoby sumę przekraczającą kwotę wolną (nie chodzi tu jednak o kwotę wolną od podatku wynoszącą 30 tys. , a limity ustanowione w ustawie o podatku od spadku i darowizn). Z kolei jej wysokość jest zależna od stopnia koligacji rodzinnych między darczyńcą a obdarowanym.

Projekt ustawy deregulacyjnej miał w założeniu być korzystny dla podatników, gdyż zakładał podniesienie kwot wolnych. W trakcie prac w Sejmie posłowie jednak przyjęli poprawkę, która przewiduje, że kwoty wolne będą obowiązywać już nie tylko w przypadku darowizn od każdego pojedynczego darczyńcy, ale także od darowizn od wielu osób – pisze "DGP".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Co się zatem właściwie zmienia? Dziś jest tak, że nawet jeżeli na prywatnej zbiórce uda się zebrać sporą kwotę, to obdarowany musi się rozliczyć ze skarbówką tylko w przypadku, gdy pojedynczy darczyńca przekroczy kwotę wolną, obecnie ustanowioną dla obcych osób na poziomie 5 308 zł. Jeżeli żaden darczyńca nie wpłacił takiej sumy, to obowiązku podatkowego nie ma. Nie ma znaczenia suma, jaką udało się zebrać na zbiórce.

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości jednak chcą, aby opodatkować darowizny otrzymane od wielu osób na kwotę powyżej 54 180 zł. Mówiąc prościej: jeżeli organizator zbiórki publicznej otrzyma darowizny wyłącznie od niepowiązanych rodzinnie z nim osób, to podatek zapłaci, jeżeli suma wszystkich wpłat przekroczy próg 54 tys. zł z kawałkiem. Nie ma znaczenia tutaj fakt, że np. żaden z darczyńców nie wpłaci sam 5 308 zł.

Ustawa przeszła przez Sejm

Projekt ustawy ze wspomnianą poprawką posłów PiS przyjął dzień później Sejm. Zajmie się nią teraz Senat. Izba wyższa może zaproponować wykreślenie tego przepisu, jednak w takim wypadku ostateczna decyzja i tak będzie należeć do izby niższej.

Tymczasem w ustawie o zniesieniu barier administracyjnych rewolucyjne zmiany w opodatkowaniu darowizn. Zwłaszcza w crowdfundingu. Temat tylko pozornie niszowy - skomentowała publicystka Kataryna.

Odpowiedziała jej Małgorzata Samborska: Gorzej, bo to dotyczy też zbiórek na operacje, rehabilitacje, leczenie zwierząt, odbudowę domu po pożarze, schroniska. Więc zbiórki o łącznej kwocie powyżej 54 tys. będą opodatkowane.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(619)
WYRÓŻNIONE
Jasio
2 lata temu
Państwo nie finansuje tego do czego jest zobowiązane, np. leczenia i drogich leków na SM, ale za to, że ktoś zrobi zbiórkę na ten cel, to zażąda od niego haraczu, a potem przeznaczy tę kasę dla swoich tzw. fundacji. Ludzie, czy wy to widzicie?
Co ty na to p...
2 lata temu
No i z takiej zbiorki na najdrozszy lek swiata tj. Ok. 9mln. Złotych to troche wpadnie do kasy. Tych darmozjadow TO SA LUDZIE KTORZY RAZEM KOLYSZA SIE W TORUNIU I CHODZA DO KOSCIOLA. NIEMAJA WOGULE SUMIENIA ANI NIC CO BY TEMU ODPOWIADALO DRAMAT CO NA TO NASZ PerPrezydent Anrzej. A no wiadomo na naratach sezon jest
chcemy wiedzi...
2 lata temu
Kukiz, .... , a ty jak głosowałeś?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (619)
Wierzaca
2 lata temu
A może tak opodatkować księży, mają 100% zysku
Joanna
2 lata temu
Terapia genowa na SMA to 9 milionów zł (zaokrąglam, bo dokładnej ceny nie znam). To teraz tym rodzicom co walczą o życie dziecka jeszcze podatek od tego wcisnąć???????? Chamstwo!
Monia74
2 lata temu
Na dzieci onkologiczne na niepełnosprawnych nie ma
Gii
2 lata temu
A zbiórka kościelna pieniędzy to co?
Bede
2 lata temu
Co to za ustawa? Były konsultacje społeczne? Czemu nikt nie ostrzegał? Kiedy i kto i jak przegłosował? To dotyczy także zbiórek dla chorych I potrzebujących? Jeśli tak to skandal i świństwo
...
Następna strona