Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Mateusz Madejski
|

Podatki marynarzy. Sejm zdecydował. Ulgi również dla tych, którzy pływają pod obcą banderą

7
Podziel się:

Zwolnienia od podatku dochodowego będą mogli uzyskać również marynarze pływający na statkach pod obcymi banderami - wynika ze znowelizowanej ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Wprowadzenie nowych przepisów wiąże się ze stanowiskiem Komisji Europejskiej.

Sejm był niemal jednogłośny w sprawie podatków marynarzy
Sejm był niemal jednogłośny w sprawie podatków marynarzy (Forum, Forum)

Do tej pory marynarze byli zwolnieni z podatku dochodowego, o ile pracowali na statku żeglugi międzynarodowej co najmniej 183 dni w roku podatkowym. Warunkiem było jednak pływanie na statku pod polską banderą.

Sejmowa nowelizacja to zmienia - teraz zwolnienia podatkowe mają dotyczyć również statków pod banderami krajów UE oraz Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Zmiana wiąże się ze stanowiskiem Komisji Europejskiej. Ta uznała, że zwolnienia tylko dla marynarzy pływających na polskich statkach są dyskryminacją innych państw.

Zobacz także: Awaria potężnego kontenerowca. Obejrzyj wideo:

Większość państw UE pozwala obecnie na zwolnienia podatkowe marynarzom, którzy pływają na statkach pod obcymi banderami.

Za uchwaleniem nowelizacji głosowało 417 posłów, tylko jeden był przeciw i jeden wstrzymał się od głosu.

Teraz o dalszych losach noweli zdecyduje Senat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
Kris 61
5 lata temu
Totalny BUBEL. Ile procentowo statków pływa pod jakąkolwiek banderą europejską? Można mówić o błędzie statystycznym. Ile statków pracuje w strefie europejskiej? Podobnie jak nadmieniłem powyżej. Zdecydowana większość ludzi morza operuje po całym świecie np. Daleki Wschód to dla statków jak autostrada, taki panuje tam ruch. Tak więc jest to ustawa nic nie dająca większości marynarzy. Jesteśmy krajem najgorzej traktującym ludzi związanych z morzem, którzy dzięki swojej własnej inicjatywie i wiedzy, są zatrudniani przez obcych armatorów, kompanie, stocznie itd. i stosunkowo dobrze opłacani, więc "kroi" się ich w złodziejskim stylu. Ustawa w tym kształcie to jest DOWCIP i tyle. Jestem 22 lata starszym mechanikiem na jednostkach pod obcą banderą i zapewne wszyscy ludzie związani z morzem się ze mną zgodzą. A przy okazji, statki pod polską banderą? No to jest żart dziesięciolecia!!!!!
Oficjal
5 lata temu
Ja do Anonimek 1 - jak zazdrościsz marynarzom pieniędzy, to weź tę robotę, i pogadamy o opodatkowywaniu Ciebie. Ludzie pracujący na statkach powinni dostawać dotacje od państwa, bo nie trzeba im gwarantować miejsca pracy, zero od państwa. Państwo liczy tylko zyski, bo za wszelki papierek wystawiony marynarzowi państwo liczy tylko zyski.To jest eksport w najczystszej postaci-zero wkładu . Zyskiem dla państwa są wydawane pieniądze na polskim rynku.Marynarz powinien byc hołubiony przez państwo, bo on mieszkać może w każdym miejscu na naszej planecie. Wielu tak robi, bo w wielu krajach ma lepszy klimat i lepsze warunki do życia.W innej sytuacji są przedsiębiorcy-to im państwo stwarza warunki, aby mogli zarobić, i dlatego powinni się dzielić zyskiem za ochronę ich biznesu.
Oficer
5 lata temu
Straszny przepis, bo strasznie wioelka niewiedza w tym zakresie. Polski marynarz -rezydent RP zarabiający za granicą na obcych statkach =czytaj przywożący dolary lub euro do Polski i tu je wydający w czystej postaci, musi sam zadbać o własną emeryturę, świadczenia zdrowotne i ubezbieczenie. Czy dużo zarabia brutto? Powiem Wam tak - porównywalnie jak pracownik lądowy (za którego składki odprowadza pracodawca w zakresie sami wiecie jakim). W innych krajach postkomunistytcznych nie ma takiego bałaganu i problemu podatkowego jak u nas - tam rządy doskonale sobie zdają sprawę z powyższego, zostawiając marynarzy z ulga podatkową. Kolejna sprawa to obecność w kraju, z rodziną, na święta, niebezpieczne środowisko pracy, 12 godz dzień pracy itp. - marynarz ma bardzo ograniczone pole działania - ale jego wybór, taki zawód. Lecz niech nikt nawet nie próbuje podnosić słów typu: "po co sobie wybrał taki zawód!" Możnaby w ten sposób zapytać i górnika, i chururga pourazowegoi kierowcę autobusu, pielęgniarkę OIOM, strażnika więziennego, strażaka i wiele innych. Dajcie sobie proszę spokój. Jeżeli to przez zazdrość - najpierw poznajcie szczegóły. Od razu minie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
Edi
12 miesięcy temu
Praca marynarza jest bardzo trudna a więc i łaski nie robią że zwalniają od podatku.Zaden przeciętny zjadacz chleba nie zostawia tyle kasy w sklepach i w usługach co marynarz.A jeszcze chcą podatki ściągać to chyba przesada
Oficer
5 lata temu
Straszny przepis, bo strasznie wioelka niewiedza w tym zakresie. Polski marynarz -rezydent RP zarabiający za granicą na obcych statkach =czytaj przywożący dolary lub euro do Polski i tu je wydający w czystej postaci, musi sam zadbać o własną emeryturę, świadczenia zdrowotne i ubezbieczenie. Czy dużo zarabia brutto? Powiem Wam tak - porównywalnie jak pracownik lądowy (za którego składki odprowadza pracodawca w zakresie sami wiecie jakim). W innych krajach postkomunistytcznych nie ma takiego bałaganu i problemu podatkowego jak u nas - tam rządy doskonale sobie zdają sprawę z powyższego, zostawiając marynarzy z ulga podatkową. Kolejna sprawa to obecność w kraju, z rodziną, na święta, niebezpieczne środowisko pracy, 12 godz dzień pracy itp. - marynarz ma bardzo ograniczone pole działania - ale jego wybór, taki zawód. Lecz niech nikt nawet nie próbuje podnosić słów typu: "po co sobie wybrał taki zawód!" Możnaby w ten sposób zapytać i górnika, i chururga pourazowegoi kierowcę autobusu, pielęgniarkę OIOM, strażnika więziennego, strażaka i wiele innych. Dajcie sobie proszę spokój. Jeżeli to przez zazdrość - najpierw poznajcie szczegóły. Od razu minie.
Oficjal
5 lata temu
Ja do Anonimek 1 - jak zazdrościsz marynarzom pieniędzy, to weź tę robotę, i pogadamy o opodatkowywaniu Ciebie. Ludzie pracujący na statkach powinni dostawać dotacje od państwa, bo nie trzeba im gwarantować miejsca pracy, zero od państwa. Państwo liczy tylko zyski, bo za wszelki papierek wystawiony marynarzowi państwo liczy tylko zyski.To jest eksport w najczystszej postaci-zero wkładu . Zyskiem dla państwa są wydawane pieniądze na polskim rynku.Marynarz powinien byc hołubiony przez państwo, bo on mieszkać może w każdym miejscu na naszej planecie. Wielu tak robi, bo w wielu krajach ma lepszy klimat i lepsze warunki do życia.W innej sytuacji są przedsiębiorcy-to im państwo stwarza warunki, aby mogli zarobić, i dlatego powinni się dzielić zyskiem za ochronę ich biznesu.
cpt morgan
5 lata temu
Ile jest statkow pod polska bandera? Horyzont II i Dar Moldzierzy?. Ilu marynarzy plywa pod banderami UE i EOG???? Bardzo niewielu wiec i niewielu skorzysta z ulgi. Zjedza nas Filipinczycy, Ukraincy, Rocjianie.
Kris 61
5 lata temu
Totalny BUBEL. Ile procentowo statków pływa pod jakąkolwiek banderą europejską? Można mówić o błędzie statystycznym. Ile statków pracuje w strefie europejskiej? Podobnie jak nadmieniłem powyżej. Zdecydowana większość ludzi morza operuje po całym świecie np. Daleki Wschód to dla statków jak autostrada, taki panuje tam ruch. Tak więc jest to ustawa nic nie dająca większości marynarzy. Jesteśmy krajem najgorzej traktującym ludzi związanych z morzem, którzy dzięki swojej własnej inicjatywie i wiedzy, są zatrudniani przez obcych armatorów, kompanie, stocznie itd. i stosunkowo dobrze opłacani, więc "kroi" się ich w złodziejskim stylu. Ustawa w tym kształcie to jest DOWCIP i tyle. Jestem 22 lata starszym mechanikiem na jednostkach pod obcą banderą i zapewne wszyscy ludzie związani z morzem się ze mną zgodzą. A przy okazji, statki pod polską banderą? No to jest żart dziesięciolecia!!!!!