Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Podatku od tych faktur nie trzeba płacić. Jest stanowisko Ministerstwa Finansów

8
Podziel się:

Podatnik, który nie otrzymał od swojego kontrahenta zapłaty za fakturę, może skorzystać z ulgi na złe długi, która obowiązuje w podatku PIT, CIT oraz w VAT - informuje Ministerstwo Finansów. Oznacza to, że podatek należy uiścić tylko od faktur, za które zapłacili kontrahenci.

Podatku od tych faktur nie trzeba płacić. Jest stanowisko Ministerstwa Finansów
Resort finansów: podatnicy nie muszą płacić podatku od niezapłaconych faktur (Adobe Stock, Tomasz Warszewski)

Przy rozliczeniu PIT i CIT podatnicy mają możliwość zmniejszenia podstawy obliczenia podatku o wartość wierzytelności, która nie została uregulowana lub zbyta.

Ulga na złe długi. Najważniejsze informacje

Zmniejszenia dokonuje się w zeznaniu podatkowym składanym za rok podatkowy, w którym upłynęło 90 dni od dnia upływu terminu do zapłaty określonego na fakturze, na rachunku lub w umowie. Jednocześnie, dłużnik ma obowiązek zwiększyć zobowiązanie do zapłaty o tę wierzytelność w swoim zeznaniu podatkowym - informuje resort finansów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Powtórzył to dwa razy. Wiceminister finansów o nowych podatkach

Podatnicy mogą stosować ulgę na złe długi także przy obliczaniu zaliczek na podatek dochodowy (ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych wpłacanego w trakcie roku podatkowego). Po uregulowaniu należności zarówno wierzyciel, jak i dłużnik dokonują korekty powrotnej.

W rozliczeniu za 2021 rok z ulgi na złe długi skorzystało ponad 16 tys. podatników.

Rozliczając VAT, podatnicy mogą skorygować podatek od wierzytelności dotyczących czynności opodatkowanych, które nie zostały uregulowane lub zbyte w terminie 90 dni od upływu terminu płatności. Wierzyciel musi być zarejestrowany jako podatnik VAT czynny w dniu poprzedzającym złożenie korekty i od końca roku, od wystawienia faktury nie upłynęły 3 lata.

W przypadku, gdy kontrahentem jest podmiot niebędący podatnikiem czynnym VAT, konieczne jest wpisanie wierzytelności do rejestru długów, lub potwierdzenie jej prawomocnym orzeczeniem sądu i skierowanie do egzekucji, lub ogłoszenie wobec dłużnika upadłości konsumenckiej.

Jednocześnie, dłużnik będący podatnikiem ma obowiązek korekty odliczonej kwoty podatku wynikającej z faktury nieuregulowanej, najpóźniej w ostatnim dniu okresu rozliczeniowego, w którym upłynął 90 dzień od dnia upływu terminu płatności. Po uregulowaniu należności zarówno wierzyciel, jak i dłużnik dokonują korekty powrotnej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
WYRÓŻNIONE
ARTUR
2 lata temu
A co zrobić jeśli dłużnikiem jest państwowa firma ubezpieczeniowa ? Wysłać fakturę do Premiera :)
123
2 lata temu
Ktoś rozwalił cały system gospodarczo-ekonomiczny w Polsce, w tym system bankowy. Nie opłaca się oszczędzać bo depozyty winny być oprecentowane powyżej inflacji , kredyty powyżej depozytów, a różnicę dla banku ale ktoś parę lat temu dał na rynek darmowe kredyty z dodrukowanego pustego pieniądza. Matematyka niubłagalna , rynek od razu zareagował np. podwyżką nieruchomości. I teraz nie ma kto zapłacić różnicy w realnej wartości pieniądza. Depozytariusze już zapłacili 50% a tu dalej pseudowalka z inflacją . W takich realiach żyjemy
dvsdv
2 lata temu
Jak gospodarka ma rosnąć? Jak przedsiębiorcy mają zarabiać i płacić podatki? Zero stabilności prawnej i podatkowej. U nas dba się głównie o niechcących pracować i ludzi o niskich kwalifikacjach podnosząc pensje minimalne. A przedsiębiorców traktuje się jak dojne krowy. Podnosi im ZUS i koszty płac dla pracowników. Zewsząd są atakowani przepisami trudnymi do interpretacji, kontrolami skarbowymi, nowymi obowiązkami, podatkami, podwójnymi składkami zdrowotnymi. Traktuje się ich jak potencjalnych oszustów. Założysz biznes, to za jakiś czas zmienią przepisy i musisz go zamknąć. Nic dziwnego, że ludzie uciekają za granicę pracować lub tam zakładają firmy albo siedzą w szarej strefie. Mimo wszytsko da się zarobić. Wszystko zależy od nas, naszych umiejętności i starań. Przeczytajcie sobie ksiązke pt. Emeryrtura nie jest Ci potzrebnaJest o zarządzaniu pieniędzmi by ludzie mogli się dowiedzieć jak mogą sami zbudować sobie bezpieczeństwo finansowe, a nawet osiągnąć wolność finansową.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (8)
podatnik
6 miesięcy temu
Dlaczego nie można wprowadzić prostego prawa podatkowego - wszystko na fakturę. Sprzedający od wystawionych faktur płaci określony podatek, kupujący wlicza w koszty fakturę. Wynik = sprzedał - kupił do opodatkowania. Podatek płaci każdy kto prowadzi działalność gospodarczą na terenie Polski. Zaprzeczeniem normalności podatkowej jest obecny system kosztów - gdzie tylko korzystający z krętactwa gospodarczego tworzą fikcje ekonomiczne. Cała księgowość odbywałaby się na prosty arkuszu EXCEL - za oszukiwanie powinny być dotkliwe kary. Nikogo nie powinno obchodzić co dana firma kupuje i po co - najważniejsze, aby odprowadzała wyliczone podatki. Czy podatki będzie płacił sprzedający czy kupujący to nieistotne, gdyż budźet w takim systemie zawsze od którejś strony otrzyma pieniądze.
Ania
rok temu
W takich sprawach najlepiej dopytać swojego księgowego. Wielu księgowych aktualizuje swoją wiedzę na różnych szkoleniach np. w ADN Akademia
realne-oko
2 lata temu
Obowiązek podatkowy dla mach firm powinien istnieć gdy masz fizyczny przelew, a nie gdy masz papier, ale wtedy zniknęłaby wielka linia kredytowa u małych i mniejszych z której korzysta budżet i większy biznes. Płacą za to zawsze najmniejsi, a reszta w tym politycy rżną głupa i się uśmiechają w TV
abc
2 lata temu
Ok, tak pięknie to wygląda ale jak chciałam odliczyć od podatku neizapłaconą fakturę to biuro rachunkowe powiedziało że mam mieć wyrok sądu.
123
2 lata temu
Ktoś rozwalił cały system gospodarczo-ekonomiczny w Polsce, w tym system bankowy. Nie opłaca się oszczędzać bo depozyty winny być oprecentowane powyżej inflacji , kredyty powyżej depozytów, a różnicę dla banku ale ktoś parę lat temu dał na rynek darmowe kredyty z dodrukowanego pustego pieniądza. Matematyka niubłagalna , rynek od razu zareagował np. podwyżką nieruchomości. I teraz nie ma kto zapłacić różnicy w realnej wartości pieniądza. Depozytariusze już zapłacili 50% a tu dalej pseudowalka z inflacją . W takich realiach żyjemy