Polacy zbierają w internecie coraz wyższe kwoty – wynika z danych portalu zrzutka.pl. O ile w 2013 r. średnia wartość zrzutki online wynosiła tylko ok. 70 zł, to już w roku 2022 r. było to 2,2 tys. zł. Największy procent zrzutek dotyczy pomocy charytatywnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przywileje darczyńców
Jak rozliczyć te środki podatkowo? Inaczej rozliczają je obdarowani, a inaczej dobroczyńcy.
Zacznijmy od tego, że podatnicy będący osobami fizycznymi mogą odliczyć przekazane darowizny na cele pożytku publicznego od podatku dochodowego. Jednak łączna wartość odpisu podatkowego nie może w danym roku podatkowym przekroczyć 6 proc. dochodu takiej osoby.
Wyjątkiem są tu wpłaty na kościelną działalność charytatywno-opiekuńczą, gdzie limit 6 proc. nie obowiązuje. Można – po spełnieniu kilku wymogów – odliczyć pełną wartość przekazanej darowizny.
Dodatkowo limit 6 proc. dochodu jest wspólny dla wszystkich darowizn, z których tytułu przysługuje ulga (darowizny na cele pożytku publicznego, kultu religijnego oraz krwiodawstwa sumuje się).
Od podatku dochodowego nie można odliczyć darowizn na rzecz osób fizycznych, partii politycznych, a także jednostek takich jak: szpitale publiczne, biblioteki, samorządy terytorialne czy związki zawodowe. Darowizną nie jest również kwota, która została nam zwrócona.
Darowiznę odliczamy w formularzu PIT-36 lub PIT-37 – w przypadku osób rozliczających się na zasadach ogólnych. Natomiast ryczałtowcy wypełniają PIT-28.
Część dotycząca darowizn znajduje się w załączniku PIT/O. Rozliczenie darowizn należy złożyć przy okazji rozliczenia PIT do 30 kwietnia.
Obowiązki podatkowe obdarowanego
Zupełnie inaczej wygląda rozliczenie podatkowe obdarowanego. Nie rozlicza on otrzymanych kwot w PIT, ale w podatku od spadku i darowizn, który to podatek w ubiegłych latach przechodził wiele istotnych zmian.
Najważniejsze przeobrażenia weszły w życie 1 lipca ubiegłego roku. Pierwsza to powrót do przepisów, które zwalniają organizatorów zrzutek internetowych od płacenia nawet 20 proc. podatku. Druga zmiana to podniesienie kwot, które podlegają zwolnieniu z podatku.
Od 1 lipca 2023 r. obowiązują dużo wyższe kwoty wolne od podatku od spadków i darowizn dla wszystkich trzech grup podatkowych.
Tu trzeba przypomnieć, kto wlicza się do poszczególnych grup.
I tak do pierwszej grupy należą: małżonkowie, rodzice, dzieci, wnuki, dziadkowie, pasierbowie, zięciowie, synowe, rodzeństwo, ojczym, macocha i teściowie.
Druga grupa to: rodzeństwo rodziców, małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonkowie rodzeństwa małżonków,.
A do trzeciej grupy należą: inni nabywcy. Natomiast do grupy zerowej należą te same osoby co do grupy I, ale z wyjątkiem teścia, teściowej, zięcia i synowej.
Limit dla pierwszej grupy wynosi 36 120 zł, dla drugiej 27 090 zł, a dla trzeciej 5 773 zł.
Nie zmieniły się natomiast zasady dla tzw. grupy zerowej, która nie płaci podatku od darowizny w ogóle. Jest jeden warunek. Jak podkreśla główny doradca podatkowy InFaktu Piotr Juszczyk, w ciągu 6 miesięcy od przyjęcia darowizny należy ją zgłosić do Urzędu Skarbowego. Darowizna ta nie może być też w formie gotówki, ale przelewu bankowego. Od gotówki będzie naliczony podatek.
Ile zapłacisz od nadwyżki?
Co do pozostałych grup podatkowych – czas na zgłoszenie darowizny i zapłacenie podatku wynosi 14 dni. – Wysokość podatku uzależniona jest od wysokości nadwyżki ponad ustawowy limit oraz celu darowizny – przypomina Piotr Juszczyk.
I tak w przypadku III grupy, wpłaty od osób trzecich do kwoty 5773 zł są całkowicie zwolnione z podatków, natomiast, jeśli nadwyżka nie przekracza kwoty 11 128 zł – od różnicy nalicza się 12 proc. podatku.
Jeśli natomiast nadwyżka jest powyżej 11 128 zł, ale niższa niż 22 256 zł – zostanie ona opodatkowana stawką już 16 proc. Od wpłat powyżej tej kwoty naliczany jest podatek w stawce aż 20 proc.
Co istotne, liczy się wysokość wpłat od konkretnej osoby, a nie łączna wartość wpłat. Zatem, jeśli 100 osób wpłaci na zbiórkę kwoty poniżej 5773 zł – zbiórki takiej nie zgłasza się do Urzędu Skarbowego i nie odprowadza podatków. Wpłaty od konkretnej osoby zsumowuje się za to z 5 ostatnich lat.
Katarzyna Bartman, dziennikarz money.pl