O sprawie alarmują eksperci firmy księgowej Crido. We wpisie na blogu zwracają uwagę, że minimalny CIT może nie zadziałać tak, jak rząd się spodziewał. Celem tego podatku było sięgnięcie głębiej do kieszeni zagranicznych korporacji, które wykazując sztuczną stratę, unikały płacenia podatku w Polsce.
Tyle w teorii. – "W praktyce jednak podatek minimalny może dotknąć każdą spółkę, jeżeli poniosła stratę podatkową lub za mało zarobiła (dochód w wysokości nieprzekraczającej 1 proc. przychodów" – czytamy na blogu Crido.
Pułapka minimalnego CIT-u
Eksperci tłumaczą, że dotąd, jeśli firma zarobiła mało lub straciła, płaciła mały CIT lub nie płaciła wcale. – "Podatek minimalny spowoduje, że taki przedsiębiorca będzie musiał nie dość, że podatek zapłacić, to jeszcze od części przychodu powiększonego o pewne specyficzne pozycje kosztowe" – czytamy. Eksperci dodają, że aby ten mechanizm zadziałał, wystarczy mieć gorszy rok lub działać w branżach operujących na niskich marżach.
- "Taki podmiot, począwszy od tego roku, powinien de facto co miesiąc kontrolować, ile wynosi jej rentowność i ile może ona wynieść na koniec roku (czego część podatników nie robi na bieżąco, jeśli np. płaci zaliczki uproszczone)" – czytamy. Dalej eksperci rysują hipotetyczną wersję tej historii, w której przedsiębiorca, mimo prób, nie jest w stanie dowieźć wymaganego progu udziału w przychodach, a zatem zapłaci minimalny CIT, wyższy niż CIT liczony na zasadach ogólnych.
- "Przepisy pozwalają wprawdzie na odliczenie tego podatku od podatku CIT (liczonego na zasadach ogólnych) w kolejnych 3 latach podatkowych, następujących bezpośrednio po roku, za który podatnik wpłacił minimalny CIT. Co jednak w sytuacji, w której podatnik nie jest w stanie poprawić wyników podatkowych z uwagi na branżę, w której działa i niski dochód to jest jego norma? W takim przypadku może się okazać, że podatnik będzie płacił efektywnie podatek CIT zdecydowanie przekraczający ten, jaki zapłaciłby na zasadach ogólnych" – czytamy na blogu Crido.
Jak pisaliśmy w money.pl, rząd przy konstrukcji tego podatku nie zapomniał o firmach z sektora finansowego, które mogłyby zostać nim uderzone, w tym nierentowne SKOK-i. Niestety nie obejmuje to tej części polskich firm, które operują na niskich marżach.
To nie pierwszy raz, gdy eksperci podnoszą tę kwestię. Jak pisaliśmy w money, resort finansów, zapytany w grudniu o ewentualną nowelizację odpowiedział, że w tym aspekcie prace nie są planowane.
Polski Ład jest systemem potwornie skomplikowanym. Dość powiedzieć, że w rankingu OECD, który bada przyjazność i przejrzystość systemów podatkowych, Polska zajmuje 36. miejsce na 37 możliwych.