W środę rozpoczęło się posiedzenie Sejmu. Posłowie będą obradować nad projektami Polskiego Ładu, m.in. nad zmianami w PIT i naliczaniu składki zdrowotnej zarówno w odniesieniu do osób pracujących na etatach, jak i przedsiębiorców.
Przed posiedzeniem marszałek Sejmu była pytana, czy jej zdaniem posłowie dostali wystarczająco dużo czasu na zapoznanie się z propozycjami podatkowymi. Padły też pytania o opinie sporządzone dla wicemarszałka Piotra Zgorzelskiego, według których złamano Regulamin Sejmu nie dając odpowiedniego czasu na analizę i konsultacje projektu ustawy dotyczącej samorządu terytorialnego.
- Nie ma żadnego złamania regulaminu. Nigdy bym sobie na to nie pozwoliła. Wszystko jest zgodnie z regulaminem - oświadczyła Elżbieta Witek. - Jedna ustawa została poddana pod konsultacje Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, więc nie może być mowy o tym, żeby jeszcze dodatkowe konsultacje do samorządu wysyłać.
Odpowiadając na pytania Elżbieta Witek stwierdziła, że czasu na zapoznanie się z projektami jest sporo, bo wszystkie były dostępne do wglądu podczas konsultacji.
- Nie będziemy tego robić na jednym posiedzeniu Sejmu. Komisje będą się zbierały tyle razy, ile będzie potrzeba - dwa, trzy razy. Myślę, że pan przewodniczący Kowalczyk będzie to robił naprawdę rozsądnie - powiedziała marszałek. Przyznała, że będzie też potrzebny czas dla legislatorów, aby mieli czas na przygotowanie np. poprawek, jeśli będą konieczne.
- Jeżeli chcemy, żeby od 1 stycznia, tak jak zapowiadaliśmy, te zmiany, które są bardzo oczekiwane i bardzo ważne, weszły w życiu, to one muszą być podpisane do końca listopada - podkreśliła Witek.
- Wiemy, że w Senacie będzie trzymane to długo, to staramy się to robić bez zbędnej zwłoki. Ale na pewno nie będziemy tego robić na hura, (tylko) na spokojnie. Bo to jest naprawdę duża ustawa i ponosimy odpowiedzialność za to, co w tej ustawie jest, więc mam nadzieję, że zdołamy się z tą ustawą w odpowiednim czasie uporać - dodała.