Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Polski Ład. Piotr Mueller: dla 90 proc. Polaków będzie on korzystny lub neutralny

17
Podziel się:

Kluczowe zagadnienia zawarte w Polskim Ładzie przejdą pełną ścieżkę legislacyjną, a ich uchwalanie potrwa kilka miesięcy - wyjaśnił rzecznik rządu Piotr Mueller w radiowej "Trójce". Minister przekonywał, że nieprawdą jest, jakoby połowa Polaków miała stracić po uchwaleniu programu gospodarczego.

Polski Ład. Piotr Mueller: dla 90 proc. Polaków będzie on korzystny lub neutralny
Polski Ład. Rzecznik rządu Piotr Mueller zapewnia, że dla 90 proc. Polaków pakiet reform będzie korzystny lub neutralny. (KPRM, KPRM)

Rzecznik rządu był gościem programu "Salon polityczny Trójki". Piotr Mueller odpowiedział na szereg pytań związanych z wątpliwościami narosłymi wokół Polskiego Ładu. Pytania dotyczyły m.in. tego, kto straci po uchwaleniu pakietu reform.

- Przede wszystkim od samego początku podkreślaliśmy - i to jest zapisane literalnie w samym projekcie - że dla osób zarabiających na umowie o pracę do 12 tys. złotych ta reforma będzie neutralna, tzn. nie będą na tym tracić - zapewnił minister.

Rzecznik rządu tłumaczył, że zarabiający powyżej wspomnianej kwoty będą musieli dopłacić do reformy. Podał przykład, z którego wynika, że osoba zarabiająca 13 tys. złotych brutto po uchwaleniu zapisów Polskiego Ładu dopłaci miesięcznie 13 złotych. - Oczywiście przy wyższych kwotach te osoby będą musiały dopłacić naturalnie więcej - wyjaśnił.

Zobacz także: Polski Ład finansowany przez nowe podatki? Minister odpowiada

Piotr Mueller został dopytany, czy na reformie systemu rzeczywiście straci klasa średnia. Beata Michniewicz poprosiła go do ustosunkowania się do słów profesora Witolda Orłowskiego, który w programie "Money. To się liczy" przekonywał, że na Polskim Ładzie połowa podatników zyska, ale zarazem połowa też straci.

Rzecznik rządu zaczął od tego, że należy zdefiniować, kto zalicza się do klasy średniej. Podkreślił, że osób, które zarabiają 13 tys. złotych brutto, nie można nazywać klasą średnią. - Tyle zarabia mniej niż 10 proc. osób w Polsce - wyjaśnił.

Odrzucił też argument, jakoby podatnicy zyskujący i tracący na reformie rozkładali się po połowie. - 90 proc. podatników w Polsce na tej reformie zyska lub będzie ona dla nich neutralna - przekonywał Piotr Mueller.

- Na ten moment mamy problem z rzetelną informacją. Opozycja próbuje przedstawić scenariusz, jakoby osoby zarabiające powyżej 6 tys. złotych na umowie o pracę miały tracić. Naszym celem jest rzetelnie informować o reformie - przekonywał gość "Trójki".

Rzecznik rządu odniósł się do kwestii likwidacji odliczenia składki zdrowotnej. Teraz wynosi ona 9 proc. dochodu, ale aż 7,75 proc. odliczamy od podatku. Po zmianie cała składka - czyli 9 proc. - będzie potrącana z pensji i nie będzie można jej odliczyć w PIT.

- Jeżeli chodzi o składkę zdrowotną, to naszym celem jest uzupełnienie systemu finansowania służby zdrowia - wyjaśnił. - Korygujemy wadę systemu, przez którą osoby więcej zarabiające płaciły mniejszą składkę niż osoby z pensją minimalną - dodał minister.

Piotr Mueller został zapytany o pomysł rozszerzenia możliwości budowania domów bez pozwolenia. Po zmianach, które niesie za sobą Polski Ład, pozwolenie nie będzie konieczne dla budynków do 70 metrów kwadratowych.

- Chcemy uprościć proces budowlany, który jest na tyle skomplikowany, że dla wielu osób jest barierą zniechęcającą do budowy własnego domu - tłumaczył.

Kiedy można się spodziewać wejścia w życie Polskiego Ładu? Minister wyjaśnił, że kluczowe reformy będą musiały przejść pełną ścieżkę legislacyjną, to na pewno rozciągnie czas ich wprowadzenia przynajmniej na kilka miesięcy. Rzecznik rządu zapewnił też, że ministrowie chcą poddać pomysły konsultacjom społecznym, ponieważ reformy dotyczą "de facto wszystkich podatników".

Padło też pytanie o Krajowy Plan Odbudowy. Piotr Mueller wyjaśnił, że rząd nie ma też - jak na razie - sygnałów z Brukseli o konieczności naniesienia poprawek do zapisów dokumentu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(17)
WYRÓŻNIONE
Adam
3 lata temu
Ludzie przestali wierzyć, że w tym kraju kiedykolwiek zwycieży zdrowy rozsądek. Po tym jak wczoraj premier powiedział że bogaci powinni płacic wiecej bo korzystają z ICH dróg doszedłem do wniosku że Polska to nie mój kraj. To jest sygnał że czasy są takie jak przed wojną dla Żydów w Niemczech. Tam NSDAP malowała gwiazdy Dawida na żydowskich sklepach teraz w Polsce bogatych stygmatyzuje sie nagonką od premiera i rządzących. Ja sie obawiam czy mi szubienicy nie wymalują na domie bo jestem bogaty. Dlatego jako przedstawiciel IT czekam na sygnał ze strony rządzących i na ich wyzsze dla mnie podatki. ZMYKAM DO CZECH. W Polsce nie widzę dla mnie przyszłości.
Poborowy 87
3 lata temu
Pieniążki na kiełbasę wyborczą plus się kończą to trzeba zdoić tych, którzy na socjalistów nie głosują. Oszuści.
kid
3 lata temu
Taa, a małe firmy +50% podatku. Ale ich jest mało to można dojechać.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (17)
praktyk
3 lata temu
Wystarczy nie kraść ! - według pani Szydło, co pis nie zna swojej recepty ? Na pamięć zalecam lecytynę !
Ja22
3 lata temu
Marzeniem moim jest aby Kaczor odszedł z polityki! Nie może już dłużej okradać Polski i Polaków. Rujnuje nasz kraj jest przebiegłą szują! Jak można zabierać jednym aby dać drugim! Służbę zdrowia też ratować chce naszymi pieniędzmi podwyższając składkę!Ludzie obudźcie się Państwo nie zarabia, nie ma własnych pieniędzy oni wymyślają ład za nasze pieniądze! Zabierając jednym dają drugim, to niestety nie prowadzi do poprawy życia tylko do kupywania głosów! A to że wymyślił jakiś ład sami przyznali,że żyjemy teraz w nieładzie!
Henio 69
3 lata temu
Nieprawda że połowa straci? Stracą ci co będą musieli to spłacić a napewno nie będą to politycy. Jeśli nawet połowa nie straci to te kolosalne pieniądze kto zyska? Już tam wszyscy politycy i ich rodzinki oddali garnitury do szewców, żeby powiększyli im kieszenie. My może nie stracimy teraz ale oni na pewno zyskaja. I to nasze dzieci będą to musiały to spłacać.
Adam N 1973
3 lata temu
Na pewno ci którzy zarabiają 13 tys nie są klasą średnią. To mniej niż 10% podatników, a więc należą do ostatniego quintyla, czyli 20% najbogatszych w polskim społeczeństwie. To już są bogaci, chociaż w skali Zachodu nie wygląda to imponująco. Ale tam życie jest droższe. Klasa średnia to czwarty quintyl, a może nawet trzeci
EvilMan
3 lata temu
Co za stek bzdur. Każdy Polak oprócz korporacji czy zachodnich firm odczuje negatywnie te zmiany. Co z tego, że klasa najniższa dostanie rozdawnictwo skoro zapłaci więcej za żywność i inne usługi oraz paliwo + więcej za sprzęt komputerowy (dla "biednych" artystów....) + większe podatki (za zgnojenie średniej klasy-przedsiębiorców, za ratę kredytową dla UE oraz nowe podatki bezpośrednio dla UE z z naszej kieszeni) + zamiast zwrotu z podatku przy PIT będzie trzeba dopłacić + nie daj Boże podatek katastralny, który zrobi nam z d... jesień średniowiecza. A na sam koniec kiedy rozdawnictwo się skończy czekają nas karteczki i PRL v2.0.