Czynny żal przy korekcie JPK_VAT? Już nie. W komunikacie prasowym Biuro Rzecznika MŚP poinformowało o swoim sukcesie. Postulat zniesienia tego obowiązku został uwzględniony w ramach reformy gospodarczej nazwanej przez rząd Polskim Ładem.
Czynny żal to równie czynna biurokracja
Skąd taka konieczność? W komunikacie podkreślono, że każda osoba prowadząca działalność gospodarczą wielokrotnie musiała zmagać się z opóźnionymi fakturami VAT od kontrahentów. Zdarzały się również korekty faktur, rabaty, czy błędy w otrzymanych fakturach.
W każdej z takich sytuacji przedsiębiorca musiał złożyć do urzędu korektę dokumentu JPK_VAT oraz dokonać korekty części ewidencyjnej VAT. Od 1 października 2020 roku doszedł mu też nowy obowiązek - przy tego typu sytuacjach musiał również złożyć czynny żal i to za każdym razem, gdy składał korektę części ewidencyjnej JPK.
Podatnicy muszą jednocześnie przysłać do urzędu elektronicznie JPK_VAT wraz z deklaracją, czyli dwuczęściowym dokumentem w formie elektronicznej. Obejmuje ewidencję VAT (czyli zestaw informacji o zakupach i sprzedaży przedsiębiorcy za dany okres, który wynika z ewidencji VAT) oraz deklarację VAT (VAT-7 i VAT-7K).
Sporny w tym wypadku był przede wszystkim art. 16a ustawy Kodeks karny skarbowy. Zgodnie z jego zapisem nie podlega karze osoba, która złożyła skuteczną korektę deklaracji podatkowej i w całości uiściła daninę niezwłocznie lub w terminie wyznaczonym przez uprawniony organ. Przepis ten dotyczy wyłącznie niekaralności popełnienia błędu w części deklaracyjnej nowego pliku JPK_VAT.
Co to oznacza w praktyce? Otóż jeżeli przedsiębiorca odkrył błąd na fakturze w kwocie, który skutkował korektą dokumentu JPK_VAT, to jednocześnie złożyć musiał czynny żal, co generowało dodatkową biurokrację. Przykład takiej sytuacji podaje Biuro w komunikacie.
"W październiku 2021 roku podatnik przez pomyłkę nie wykazał faktury sprzedaży w ewidencji VAT, przez co zaniżył kwotę podatku w deklaracji VAT. Wystąpił błąd zarówno w części deklaracyjnej jak i ewidencyjnej w pliku JPK_VAT. W takim przypadku, aby uwolnić od odpowiedzialności karnej, podatnicy ze względu na błąd w części ewidencyjnej zmuszeni są do składania czynnego żalu" - czytamy.
Czynny żal do lamusa. Triumf Rzecznika MŚP
Do Biura Rzecznika MŚP trafiało mnóstwo skarg od przedsiębiorców. Dlatego też Adam Abramowicz zdecydował się na interwencję i w piśmie do ministra finansów wskazał na brak spójności w zakresie w zakresie skutków niekaralności popełnionych błędów w części deklaracyjnej oraz części ewidencyjnej nowego pliku JPK_VAT.
Wniósł też o rozszerzenie wspomnianego art. 16a Kodeksu karnego skarbowego o niekaralność czynów związanych ze złożeniem korekty ewidencji VAT. Postulat ten został uwzględniony w Polskim Ładzie. Tym samym od 1 stycznia 2022 roku nie będzie już obowiązku składania czynnego żalu w przypadku błędu w części ewidencyjnej lub deklaracyjnej pliku JPK_VAT. Wystarczyć w tym wypadku będzie skuteczna korekta deklaracji lub księgi.
- Rozszerzenie art. 16a Kodeksu karnego skarbowego o niekaralność czynów związanych ze złożeniem korekty ewidencji VAT, było konieczne. Przedsiębiorcy musieli składać tzw. czynny żal w sytuacjach oczywistych, co nie miało sensu i obciążało firmy zbędną biurokracją - skomentował Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz.