W 2022 roku zadłużenie finansów publicznych ma wzrosnąć jeszcze o 100 mld zł. Na koniec przyszłego roku ma osiągnąć poziom 1,5 bln zł, informuje "Rzeczpospolita".
Jest to mniejsza kwota niż w 2020 roku, kiedy to dług wzrósł o 290 mld zł. Było to związane z lockdownami i wsparciem biznesu w związku z pandemią COVID-19.
Skąd plany na dalsze zadłużanie się w 2022 roku? Jak zwraca uwagę "RZ" – sporo programów związanych z Polskim Ładem. Reformy mają kosztować dodatkowo 70 mld zł rocznie. Chodzi o zmiany podatkowe – zwiększenie kwoty wyższej od podatku. Mają wzrosnąć wydatki na służbę zdrowia. Mimo inwestycji i wydatków dług ma się sukcesywnie zmniejszać. W stosunku do PKB dług wyniósł w 2020 roku 55,5 proc. W 2022 roku ma to być 55,5 proc., wynika z informacji "RZ".
Rząd wypycha dług poza budżet. O czym informował "Dziennik Gazeta Prawna". Według Ministerstwa Finansów w ubiegłym roku państwowy dług publiczny wyniósł 1,112 bln zł, a w tym roku ma urosnąć do 1,114 bln zł.
Jednak jak pisze "DGP": " dług obliczany według metodologii UE to odpowiednio: 1,336 bln zł, 1,435 bln zł i 1,511 bln zł. Tylko w przyszłym roku różnica pomiędzy obiema metodologiami wyniesie ponad 350 mld zł".