- Ta ustawa wprowadza zmiany rewolucyjne i korzystne dla podatników - mówił poseł PiS Henryk Kowalczyk. - Zaproponowany system w sposób szczególny wspiera osoby najniżej zarabiające. Skorzysta na niej 90 proc. osób płacących podatki.
Politycy KO ustawę skrytykowali twierdząc, że obniżka podatków idzie w parze z podwyżkami.
- Najważniejszym elementem Polskiego Ładu jest zniesienie ulgi na składkę zdrowotną, czyli nie obniżka, a podwyżka PIT - mówiła posłanka Izabela Leszczyna z KO. - Ta ustawa zabierze z kieszeni podatników 80 mld złotych.
- Polski Ład to socjalistyczne oszustwo - skomentował Jarosław Gowin, były wicepremier i koalicjant PiS. - Uderza w osoby przedsiębiorcze i kreatywne. Planowana podwyżka obciążeń podatkowych jest bezprecedensowo wysoka.
Politycy Lewicy również krytykują Polski Ład i propozycje podatkowe.
- Mamy w Polsce chory system podatkowy, w którym biznesmen płaci niższe stawki, niż sprzątaczka, którego u niego sprząta. Wiosną zapowiedzieliście reformę, która to zmieni. Taką reformę jesteśmy w stanie poprzeć, ale dzisiaj przynieśliście jakiś śmieszny ogryzek. Nadal biznesmen będzie płacić niższe podatki niż sprzątaczka, która u niego sprząta – skrytykował pomysły podatkowe Polskiego Ładu Adrian Zadnberg z Razem.
- Chciałbym wyrazić bardzo duże zdziwienie, wydawać się mogło, że rozmawiamy o dwóch różnych projektach – podsumował dyskusję wiceminister Jan Sarnowski. Polityk zaczął wymieniać korzyści wynikające z Polskiego Ładu.
Opozycja chce odrzucenia projektu po pierwszym czytaniu.
Zmiany, którymi w piątek zajął się Sejm, dotyczą m.in. kwoty wolnej od podatku i podwyższenie progu podatkowego.
Projekt przewiduje podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł i zwiększenie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł oraz zmiany w naliczaniu składki zdrowotnej zarówno w odniesieniu do osób pracujących na etatach, jak i przedsiębiorców.
Składka zdrowotna dla osób rozliczających się z podatków w sposób ryczałtowy, liniowy czy poprzez kartę podatkową wzrośnie do 4,9 proc. w przypadku podatku liniowego.
W przypadku przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem składka wyniesie maksymalnie 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia w przypadku przedsiębiorców osiągających 60 tys. przychodów rocznie.
Przypomnijmy, dziś zryczałtowana składka zdrowotna to 381 złotych i 81 groszy dla każdego niezależnie, czy zarobi 2,5 tys. złotych, czy 25 tys. złotych w miesiąc.
Wszystkie zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2022 roku.