W 2017 roku wzrosło minimalne wynagrodzenie za pracę. Podniesienie "najniższej krajowej" z 1850 zł do 2000 zł wpłynęło na wymiar kar stosowanych za przestępstwa i wykroczenia skarbowe. Zmiana przesunęła też granicę między tymi dwoma przewinieniami. Efekt? Wiele czynów zabronionych może być karanych łagodniej.
Co do zasady, za przestępstwo skarbowe uważa się czyn zabroniony przez Kodeks karny skarbowy pod groźbą konkretnych konsekwencji. Co czeka podatnika za jego popełnienie? Kara grzywny w formie stawek dziennych, ograniczenie wolności lub kara pozbawienia wolności (od 5 dni do 5 lat).
Wykroczenie jest natomiast działaniem, za które można zapłacić mandat albo grzywnę o konkretnej kwocie. Wystarczy więc, że ktoś nie wpłaci pełnej wysokości podatku na ręce fiskusa, aby podlegać karze nakładanej przez sąd lub przez pracowników urzędu skarbowego.
W sytuacji, gdy czyn zabroniony polega właśnie na uszczupleniu lub narażeniu na uszczuplenie należności publicznoprawnej (w praktyce np. na niezapłaceniu podatku), granicę między przestępstwem a wykroczeniem ustala się w oparciu o płacę minimalną ustalaną przez rząd. Jeśli działanie narazi państwo na stratę niższą niż pięciokrotność "najniższej krajowej", mamy do czynienia z mniej szkodliwym czynem.
Grzywny za wykroczenia i przestępstwa skarbowe w 2017 roku
Zgodnie ze zmianami w 2017 roku, nowa granica ukształtowała się na poziomie 10 000 zł (5 x 2000 zł, czyli płaca minimalna). Przewinienia o wartości przekraczającej ten limit są kwalifikowane jako przestępstwa. W ich przypadku, kary pieniężne wymierza się w formie stawek dziennych.
src="http://static1.money.pl/i/h/136/art412808.jpg"/>
*zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 9 września 2016 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2017 r. (Dz.U. z 2016 r. poz. 1456)
Wartość grzywien ustala się na podstawie okoliczności popełnienia czynu i sytuacji życiowej sprawcy. To jednak nie jedyne kryteria. O wartości decyduje płaca minimalna. Ile więc wynosi składka dzienna? Nie może kształtować się poniżej 1/30 minimalnego wynagrodzenia, ani przekraczać 400-krotności najniższej możliwej stawki.
Wysokość oraz liczbę stawek określa sąd. Najmniej może być ich 10, a najwięcej - 720. Wszystko zależy od sytuacji podatnika. Inną karę otrzyma przedsiębiorca nierzetelnie prowadzący księgi podatkowe, inną natomiast osoba, która o kilka dni przekroczy określony termin na złożenie rocznego rozliczenia.
Wykroczenia skarbowe są rozpatrywane na nieco innych zasadach. Grzywny kształtują się w formie kwot, o których decyduje sąd lub uprawniony funkcjonariusz. Sąd może wyznaczyć karę pieniężną w granicach od 1/10 do 20-krotności minimalnego wynagrodzenia. Urzędnicy wystawiają natomiast mandaty. Ich wartość może wynieść najwyżej podwójną podstawową pensję.
Co grozi za spóźnione zeznanie podatkowe?
Podatnik, który nie złoży PIT-a w terminie, musi liczyć się z karą. Nie ma znaczenia, czy z deklaracji wynika nadpłata, czy ostateczne rozliczenie wynosi 0 zł. Spóźnione zeznanie roczne jest równoznaczne z popełnieniem wykroczenia skarbowego. Urzędnicy mogą wystawić mandat o równowartości od 200 zł (1/10 płacy minimalnej) do nawet 4000 zł (dwukrotność minimalnego wynagrodzenia).
Poważniejsze konsekwencje czekają osoby, które dodatkowo nie uiszczą należnego podatku. Niezapłacenie daniny niższej niż 10 000 zł traktowane jest jeszcze jako wykroczenie. Podatnik może jednak zapłacić karę w wysokości nawet 40 000 zł. Wszystko dlatego, że sąd ma prawo określić maksymalną kwotę na poziomie 20-krotności płacy minimalnej. Spóźnieni podatnicy, których należność publiczna przekroczy 10 000 zł, odpowiadają już za przestępstwo skarbowe. Minimalna wartość grzywny w tym wypadku może wynieść 666,60 zł.
Za spóźniony PIT trzeba też zapłacić odsetki od zaległości. Podstawowa stawka wynosi 8 proc. w skali roku. Od początku 2016 roku funkcjonuje jeszcze obniżona wersja - 50 proc. podstawowej stopy (czyli 4 proc.). Podatnik może ją zastosować pod warunkiem, że złoży poprawną korektę formularza zanim organ podatkowy wykryje naruszenie. Musi to zrobić nie później niż w ciągu 6 miesięcy od upływu wyznaczonego terminu.
Więcej na temat deklaracji podatkowej po terminie przeczytasz tutaj.