Właściciel Spółki Rolnej Dretyń twierdził, że "zwolniono z opodatkowania jedynie budynki przeznaczone na działalność rolniczą, ale pominięto budowle" - czytamy. W konsekwencji miałby on zapłacić 2 proc. wartości wszystkich budowli na terenie gospodarstwa, co skutkowałoby wzrostem podatku o 700 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministerstwo Finansów odpowiada
Ministerstwo odpiera te zarzuty, zaznaczając, że "zarówno w stanie prawnym obowiązującym do końca 2024 r., jak i od 1 stycznia 2025 r., opodatkowanie nieruchomości stosuje się wyłącznie do budowli, które służą działalności gospodarczej". Resort wyjaśnia, że "działalność rolnicza, tj. produkcja roślinna i zwierzęca, nie jest działalnością gospodarczą w rozumieniu przepisów dotyczących pobierania podatku od nieruchomości".
Ministerstwo podkreśla, że w przypadku gospodarstw rolnych, które nie prowadzą innej działalności gospodarczej, budowle nie podlegają opodatkowaniu. "Z tego względu brak jest konieczności wprowadzania w ustawie zwolnienia podatkowego dla takich budowli" – informuje resort. Jednocześnie przypomina, że jeśli rolnik prowadzi działalność gospodarczą obok działalności rolniczej, wówczas opodatkowane są jedynie budowle wykorzystywane do celów gospodarczych.
Stan prawny w tym zakresie nie uległ zmianie od 1 stycznia 2025 r. Zwolnione z podatku od nieruchomości, były i nadal są, budynki gospodarcze położone na gruntach gospodarstw rolnych, służące wyłącznie działalności rolniczej - czytamy w oświadczeniu przesłanym portalowi farmer.pl.