Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Spór w obozie władzy o podatek z KPO. Sprzeczne głosy

Materiał powstał w ramach ekologicznej akcji WP naturalnie.
24
Podziel się:

Podatek od samochodów spalinowych jest jednym z tzw. kamieni milowych Krajowego Planu Odbudowy. W weekend pojawiły się głosy, że rząd będzie próbował renegocjować ten warunek z Komisją Europejską, gdyż nie chce go wprowadzać. Okazuje się jednak, że nie wszyscy członkowie rządu chcą się z niego wycofać.

Spór w obozie władzy o podatek z KPO. Sprzeczne głosy
Podatek od aut spalinowych. Spór na rządzie o jego przyszłość. A jest wpisany do KPO (Adobe Stock, elcovalana)

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad wprowadzeniem opłaty rejestracyjnej i nowego podatku od pojazdów spalinowych. Rozwiązania te są zawarte w tzw. kamieniach milowych, które wynegocjował rząd Mateusza Morawieckiego. Ich realizacja jest niezbędna, aby Polska otrzymała pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Co nas czeka w 2024 r.? Ekonomista wskazał najważniejsze wyzwanie

Trwają prace nad podatkiem od aut spalinowych

Informację o pracach nad obiema daninami potwierdził wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta. Jak wyjaśnił w rozmowie z "Rzeczpospolitą", ich konstrukcja może opierać się zarówno na emisji spalin Euro, jak i CO2. Obecnie trwają rozmowy między resortami w zakresie doprecyzowania tej kwestii.

To, co ja chciałbym zrobić, to zaproponować rozwiązania najbardziej neutralne dla obywateli z finansowego punktu widzenia. Będę proponował dodanie jeszcze jednego elementu, mianowicie wagi. Problem z dużymi SUV-ami narasta. SUV-izacja motoryzacji to bardzo złe zjawisko. Jeśli będzie można zmusić właścicieli SUV-ów do wzięcia, przynajmniej finansowo, większej odpowiedzialności za zajmowanie większej przestrzeni, skłaniałbym się, by to zrobić – wskazał Krzysztof Bolesta.

W rozmowie z "Faktem" ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska dodała, że obecnie rolę tego podatku pełni akcyza, która "jest wyższa dla samochodów o dużej pojemności silnika starego typu". MKiŚ chciałoby, by nowa opłata wymagana przez Unię Europejską zastąpiła dotychczasową.

"Producenci dalej będą mogli produkować pojazdy spalinowe, jednak wiązać się to będzie z wysoką opłatą za przekroczenie limitu, stąd należy przypuszczać, że takich pojazdów nie będą produkować" – przekazało Ministerstwo Klimatu i Środowiska w odpowiedzi na pytania money.pl.

Zgrzyt na rządzie i w obozie władzy

Okazuje się jednak, że nie wszyscy są zwolennikami nowej opłaty. Ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz w sobotę w rozmowie z TVN24 przekazała, że rząd będzie starał się renegocjować tę opłatę z Komisją Europejską.

Będziemy rozmawiać z Komisją Europejską, aby usunąć podatek od samochodów spalinowych. Trzeba wprowadzać Zielony Ład, ale nie zakazami, tylko zachętami – stwierdziła Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Przeciwnikiem tego rozwiązania jest też Szymon Hołownia. "To się w głowie nie mieści, że PiS wpisał do KPO podatek od posiadania samochodów spalinowych. Tego podatku nie będzie dzięki ministrom Polski 2050. Zielony ład? Tak, ale dla ludzi i metodą zachęt, nie nakazów i zakazów. Musi to na Rusi" – napisał w serwisie X.

Nowy podatek od aut spalinowych

Jak wyjaśnialiśmy w money.pl, po podpisaniu 25 listopada 2022 r. tzw. kamieni milowych, rząd zobowiązał się do wprowadzenia nowej opłaty od aut spalinowych.

Ma to być jednorazowa opłata. Podatek ma zostać wprowadzony do końca 2024 r. Jego wysokość będzie zaś zależała od normy Euro danego samochodu.

W 2026 r. podatek ten będzie naliczany każdego roku. Najwyższe stawki będą dotyczyć samochodów z najstarszymi normami emisji spalin.

Pod uwagę będą brane rok produkcji samochodu, a co za tym idzie, spełniane normy emisji spalin, stopień emisji dwutlenku węgla (CO2) oraz stopień emisji tlenków azotu (NOx).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(24)
WYRÓŻNIONE
Zyy
9 miesięcy temu
Ten podatek obowiązuje wszystkie kraje Unii, które zdecydowały się skorzystać z KPO. Więc przestańcie nam wciskać kit - w niektórych państwach już go wprowadzono, w innych to zrobią.Rzad próbuje przerzucić winę na poprzedników, żeby na koniec stwierdzić " no, chcieliśmy wam ulżyć, ale nie dało rady, wina PiS". Ale to nie poszczególne rządy podejmowaly decyzje - jest to haracz wymuszony odgórnie, przez Unię ( o którym wiedzieć nie powinniśmy, po co psuć unijny obrazek).
maciek
9 miesięcy temu
Żaden z podatków wprowadzonych pod pretekstem ekologii nie jest wykorzystywany na cele, dla których został uchwalony. To wielkie kłamstwo i mistyfikacja. Zrobili z ekologii sposób na dojenie społeczeństwa. A tymczasem nie ma żadnych wymiernych efektów, by pieniądze w ten sposób pozyskane pomagały chronić środowisko. Są przejadane przez rządy i biurokratów. Lub marnotrawione na różne programy i dotacje, których jedynym zadaniem jest transfer pieniędzy do grup interesów, a nie ekologia.
Ha ha ha
9 miesięcy temu
Przeciez polscy kierowcy placa juz ten podatek w paliwie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (24)
Obywatel
9 miesięcy temu
Jak paliwo bedzie bardzo drogie to biedni w ogole nie beda jezdzic a vogaci sobie poradza, odlicza so ie do dzialalnosci wrzucs w koszty, kupia nowsze auto nowsze ktore mniej pali, a biednym jak zawsze wiatr w oczy...
filtryplus.pl
9 miesięcy temu
Niestety samochody spalinowe są przyczyną smogu, aczkolwiek wprowadzanie dodatkowoego podatku niekoniecznie przyczyni się do zmniejszenia ich ilości
Polski kierow...
9 miesięcy temu
Na czym polega złodziejstwo czyli kradzież pieniędzy właściciela samochodu? Na tym, że podatek za CO2 (jeżeli już), powinien być płacony za przejechane kilometry czyli powinien być wliczony w cenę paliwa. Dużo jeździsz dużo płacisz, nie jeździsz, nie płacisz. Biedni, którzy mało jeżdżą, będą finansować bogatych, którzy dużo jeżdżą i dużo wytwarzają CO2. Najlepiej okradać tych, co będą mało korzystać z samochodu.
Polski kierow...
9 miesięcy temu
Na czym polega złodziejstwo czyli kradzież pieniędzy właściciela samochodu? Na tym, podatek za CO2 (jeżeli już), powinien być płacony za przejechane kilometry czyli powinien być wliczony w cenę paliwa. Dużo jeździsz dużo płacisz, nie jeździsz, nie płacisz. Biedni, którzy mało jeżdżą, będą finansować bogatych, którzy dużo jeżdżą i dużo wytwarzają CO2. Najlepiej okradać tych, co będą mało korzystać z samochodu.
Polski kierow...
9 miesięcy temu
Na czym polega złodziejstwo czyli kradzież pieniędzy właściciela samochodu? Na tym, podatek za CO2 (jeżeli już), powinien być płacony za przejechane kilometry czyli powinien być wliczony w cenę paliwa. Dużo jeździsz dużo płacisz, nie jeździsz, nie płacisz. Biedni, którzy mało jeżdżą, będą finansować bogatych, którzy dużo jeżdżą i dużo wytwarzają CO2. Najlepiej okradać tych, co będą mało korzystać z samochodu.
...
Następna strona