Reforma podatkowa daje się we znaki niektórym powiatom. Jak informuje portal samorządowy.pl, w minionym roku wyzwaniem okazały się m.in. wydatki związane z edukacją. Część samorządów - ustawowo odpowiadają za bieżące utrzymanie placówek, remonty oraz inwestycje w infrastrukturę - dokładało do wynagrodzeń nauczycieli.
(...) Zaczynamy dokładać do wynagrodzeń nauczycieli, a tak nigdy nie było i być nie powinno. Jeśli dodamy do tego obniżenie dochodów bieżących JST, to nijak to się "nie składa" - mówi w rozmowie z portalsamorządowy.pl starosta bielski Andrzej Płonka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podatki a finanse samorządów
Według starosty Andrzeja Płonki zeszły rok udało się zbilansować tylko dzięki dodatkowym pieniądzom, o które apelowali do rządzących.
- Powiat bielski ma 4 szkoły, które udało się gruntownie zmodernizować w ostatnich latach. Ostatnią dużą inwestycją, którą kontynuujemy w 2023 r., jest budowa sali gimnastycznej przy Zespole Szkół Technicznych i Licealnych w Czechowicach-Dziedzicach. Pozyskaliśmy na to fundusze zewnętrzne, m.in. z Ministerstwa Sportu i Turystyki, za co dziękujemy, ponieważ środki własne, zarezerwowane na ten cel mogliśmy przeznaczyć na inne potrzeby - wyjaśnia Andrzej Płonka dla portalsamorządowy.pl.
Zdaniem starosty bielskiego jednorazowa subwencja wyrównawcza na poczet utraconych dochodów nie pokryła strat wynikających z obniżki podatku PIT. W rozmowie z portalsamorządowy.pl zaznacza on, że "na szczęście udało się przekonać ministra finansów, a przede wszystkim premiera do zwiększenia tej kwoty". Dodaje, że dzięki drugiej transzy, którą otrzymali w 2022 r., udało się im zakończyć rok bez kredytu.
Państwo na ratunek samorządom
Reforma podatkowa polegająca na obniżce stawki podatku PIT, głównego źródła dochodu samorządów, może jeszcze bardziej pogłębić ich problemy. Państwo pracuje nad jego rozwiązaniem. Jak informowaliśmy w grudniu w money.pl, wpływy gmin z tytułu udziału w podatku PIT w 2022 r. nieznacznie przekroczą 41,2 mld zł. Resort finansów planuje, aby do samorządowych kas wpływała część zryczałtowanego PIT (dziś to wyłączny dochód budżetu państwa). Więcej na ten temat można przeczytać w artykule "Rząd bierze się za finanse gmin. "Plaster naklejany na otwarte złamanie".
Wcześniej, w sierpniu 2022 r., eksperci pytani przez mone.pl szacowali, że samorządom może zabraknąć na pokrycie wydatków bieżących od 20 do 30 mld zł. Kolejne kilkanaście miliardów, których nie przewidziały w budżetach, będą musiały zapłacić za wyższe raty kredytowe. Więcej na ten temat można przeczytać w artykule "Samorządy toną w długach, Polski Ład je oskubał. Spłacają kredyty obligacjami".