Na problem uwagę zwróciła Małgorzata Samborska, doradca podatkowy i partner w Grant Thornton.
Wswoim wpisie w mediach społecznościowych zauważyła, że stawki VAT 23 proc. i 8 proc. wrócą do poziomu 22 proc. i 7 proc. dopiero wtedy, gdy wydatki na obronność nie przekroczą 3 proc. PKB. Jej zdaniem stanie się to "nieprędko". Ekspertka przypomniała, że do kwestii tej odniosło się Ministerstwo Finansów w odpowiedzi z 20 marca 2024 r. na jedną z poselskich interpelacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
VAT powiązany z wydatkami na armię
Resort finansów do kwestii odniósł się w odpowiedzi na interpelację posła Daniela Milewskiego (PiS). W piśmie z końca marca wyjaśnił, że "od 2024 r. w przepisach dotyczących podatku VAT funkcjonuje mechanizm, w oparciu o który okres obowiązywania podwyższonych o 1 punkt procentowy stawek VAT skorelowany jest z poziomem wydatków przeznaczanych na finansowanie potrzeb obronnych Rzeczypospolitej Polskiej".
Zgodnie z tym mechanizmem, podwyższone stawki VAT będą stosowane do końca roku, w którym suma precyzyjnie zdefiniowanych w ustawie wydatków na obronność, określonych na ten rok w ustawie budżetowej oraz w planie finansowym Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych (po wyłączeniu planowanych przepływów finansowych w ramach tej sumy), będzie wyższa niż 3 proc. wartości produktu krajowego brutto.
"Zatem podwyższone o 1 punkt procentowy stawki VAT (23 proc. i 8 proc.) powrócą do poziomu sprzed 1 stycznia 2011 r. (tj. do wysokości 22 proc. i 7 proc.), gdy wydatki na obronność, o których mowa powyżej, nie przekroczą 3 proc. wartości produktu krajowego brutto (tj. wyniosą 3 proc. lub mniej PKB)" - czytamy w odpowiedzi resortu finansów.
Fiskus żąda VAT. Fatalna wiadomość dla rodziców
Mechanizm wprowadzony przez poprzedni rząd
Ministerstwo przypomniało, że opisany mechanizm, warunkujący utrzymanie podwyższonych stawek VAT poziomem wydatków na obronność, został wprowadzony jesienią 2022 r. z inicjatywy ówczesnego rządu Prawa i Sprawiedliwości. Stało się to na mocy ustawy z 7 października 2022 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw.
Polska, po rosyjskiej agresji na Ukrainę, podobnie jak inne kraje NATO zdecydowała o zwiększeniu wydatków na obronność do poziomu co najmniej 3 proc. PKB. Ustawa o obronie ojczyzny z marca 2022 r. określiła ścieżkę dojścia do tego poziomu do 2023 r. i jego utrzymania w kolejnych latach. W budżecie MON na 2023 r. zaplanowano wydatki na poziomie 3 proc. PKB, a w kolejnych latach mają one przekraczać ten pułap.
Powrót wyższego VAT na żywność
Warto przypomnieć, że obniżona do zera stawka VAT na podstawowe produkty spożywcze została wprowadzona 1 lutego 2022 r. przez rząd Mateusza Morawieckiego. Miała ona na celu złagodzenie skutków rosnącej inflacji dla budżetów domowych Polaków. Początkowo miała obowiązywać przez pół roku, ale była następnie kilkukrotnie przedłużana. Po raz ostatni zrobił to jeszcze w grudniu 2023 r. minister finansów w rządzie PiS, ustalając termin powrotu stawki 5 proc. na 1 kwietnia 2024 r.
Decyzję o ostatecznym przywróceniu podatku VAT na żywność podjął już rząd Donalda Tuska. Ministerstwo Finansów uzasadniało ją znacznym spadkiem inflacji na początku 2024 r. Według danych GUS inflacja w marcu 2024 r. wyniosła 1,9 proc. rok do roku. Zdaniem resortu jest to dobry moment na powrót do stawek VAT sprzed kryzysu inflacyjnego.
Zerowy VAT na żywność oznaczał jednak spore ubytki w budżecie państwa. Według wyliczeń resortu finansów, po kolejnym przedłużeniu tej preferencji dochody budżetu z VAT w I kwartale 2024 r. były niższe o ok. 2,93 mld zł. Ekonomiści szacowali, że w skali całego roku uszczuplenie dochodów wyniosłoby ok. 11-12 mld zł. Dlatego powrót stawki 5 proc. pozwoli na zwiększenie wpływów budżetowych o 2,5-3 mld zł kwartalnie.