Do raportu analityków firmy EY badających wielkość szarej strefy dotarł "Dziennik Gazeta Prawna". Autorzy przekonują, że główną strategią przeciwdziałania nieprawidłowością podatkowym powinno być obniżanie szarej strefy.
Z ich wyliczeń wynika, że w 2018 roku szara strefa miała wartość 10,8 proc. PKB (ok. 229 mld złotych). W ciągu roku zatem zmniejszyła się o 0,9 pkt. proc. To najlepszy wynik od lat 2007-2008.
Jak pisze "DGP", to właśnie szara strefa jest odpowiedzialna za sporą część luki podatkowej w Polsce. W 2018 roku wyniosła ona 12,5 proc. Dla porównania: w 2015 roku - ponad 24 proc. Z raportu EY wynika, że luka w VAT zmniejszyła się najmocniej w latach 2016-2017.
- Wynikał on przede wszystkim z ograniczenia wyłudzeń podatkowych, a nie z obniżenia szarej strefy. Struktura luki VAT sugeruje jednocześnie, że możliwości dalszego ograniczania wyłudzeń podatkowych wydają się być niemal wyczerpane. Natomiast dalsza redukcja luki wymaga przede wszystkim działań ukierunkowanych na obniżanie szarej strefy - tłumaczą autorzy opracowania EY, do którego dotarł "DGP".
Rozliczenie PIT po nowemu. Sprawdź, co się zmieniło
Analitycy EY rozróżniają dwa rodzaje szarej strefy. Szara strefa pasywna (wynosząca 7,9 proc. PKB w 2018 roku) występuje za zgodą obu stron transakcji. Dla przykładu: nabywca i sprzedawca ustalają zaniżoną cenę towaru lub usługi, na który następnie sprzedawca nie wystawia faktury.
Natomiast szara strefa aktywna (2 proc. PKB) ma miejsce wtedy, kiedy nabywca płaci pełną kwotę, ale nie otrzymuje paragonu lub faktury.
Ile traci państwo na takiej działalności nierejestrowanej? Według analityków EY suma ta waha się od 38,4 do nawet 48,8 mld złotych w skali roku. Zdecydowana większość z tego dotyczy podatku VAT.
Luka w VAT to różnica między wartością dochodów, które teoretycznie powinny zostać uzyskane a rzeczywistą wartością uzyskanych wpływów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl