- Cieszę się, że ta tarcza dla osób prowadzących działalność gospodarczą działa i mogą oni dzięki niej uchronić się przed instrumentalnym wszczynaniem postępowań karnych skarbowych. Wierzę, że dzięki niej uda się pomóc jeszcze wielu przedsiębiorcom - podkreśla Adam Abramowicz, rzecznik małych i średnich przedsiębiorców (MŚP).
Pod pojęciem tarczy należy rozumieć majową uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego, która została wydana na wniosek właśnie rzecznika MŚP. Sądy już kilkukrotnie wykorzystywały ją w swoich wyrokach, chroniąc przedsiębiorców przed skarbówką, a dokładniej przed jej działaniami, mającymi na celu uniknąć przedawnienia starych spraw.
Najnowszym przykładem są dwa wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. To wyroki w sprawach skarg złożonych przez przedsiębiorców na decyzje określające wysokość podatku od towarów i usług. Sąd wskazał na nieprawidłowe wszczynanie postępowań karnych skarbowych w celu zawieszenia biegu terminu przedawnienia.
W tych konkretnych dwóch przypadkach chodziło o decyzje określające wysokość podatku od towarów i usług za poszczególne okresy rozliczeniowe 2013 roku.
W ustnym uzasadnieniu wyroku sąd podzielił stanowisko rzecznika MŚP, że w sytuacji, gdy wszczynane jest postępowanie karne skarbowe na krótko przed upływem terminu przedawnienia, organ odwoławczy powinien sprawdzić czy celem nie jest tylko uniknięcie przedawnienia.
Eksperci firmy doradczej KPMG wskazują, że organy podatkowe często stosują praktykę polegającą na wszczęciu w ostatnich miesiącach przed upływem terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego postępowania karnego skarbowego, przede wszystkim po to, aby zawiesić bieg przedawnienia i zyskać dodatkowy czas na prowadzenie działań, obchodząc w ten sposób przepisy.
"Uchwała NSA jest bardzo istotna dla wszystkich podatników, wobec których prowadzone są lub były postępowania podatkowe" - przyznają.