O zaskakującej ofercie pracy informuje portal Prawo.pl. Ministerstwo Finansów na jednym z portali społecznościowych opublikowało ogłoszenie, że poszukuje pracownika na stanowisku eksperta w wydziale podatków majątkowych i analiz prawnych.
Czym miałby się zajmować ów ekspert? Do jego obowiązków należeć będzie m.in. przygotowanie koncepcji rozwiązań prawnych w zakresie nowo projektowanych danin. Mówiąc wprost: miałby on przygotować grunt prawny pod wprowadzenie kolejnych podatków.
Oprócz tego ekspert zajmować by się również miał opracowaniem projektów przepisów prawnych obejmujących nowe daniny i udziałem w procesie legislacyjnym przy ich uchwalaniu.
Jak usłyszeliśmy od MF, nowy pracownik może równie dobrze jednak planować też obniżanie podatków. Jako przykład podano estoński CIT, który umożliwia zaoszczędzić pieniądze firmom, które inwestują swoje zyski. Jak nas poinformowano samo stanowisko nie jest nowe. Rekrutacja jest prowadzona w miejsce pracownika, który odszedł z resortu.
Ministerstwo wymaga, aby przyszły twórca podatków legitymował się wyższym wykształceniem prawniczym. Oprócz tego powinien mieć trzy lata doświadczenia w obszarze podatków, a także znać język angielski i przepisy krajowego prawa podatkowego.
Jak można interpretować to ogłoszenie? Wątpliwości nie ma Robert Gniezdzia, radca prawny, partner w kancelarii Chmielniak Adwokaci. W rozmowie z Prawo.pl podkreśla, że ministerstwo niejako przyznaje, że będzie wprowadzać kolejne daniny.
- Sięgając do marketingu i reklamy, można nieco ironicznie stwierdzić, że w związku z planami wprowadzenia nowych podatków Ministerstwo Finansów szuka "dyrektora kreatywnego", którego zadaniem będzie "wprowadzanie na rynek nowych produktów podatkowych" - mówi ekspert, cytowany przez portal.
W przekazanymy money.pl oświadczeniu Ministerstwo Finansów uspokaja jednak, że nabór na stanowisko nie jest jednoznaczny z nowymi podatkami.
- Odczytywanie w ten sposób ogłoszeń rekrutacyjnych publikowanych przez resort finansów, to daleko idąca nadinterpretacja. Pracownicy wydziału, do którego poszukiwana jest nowa osoba, zajmują się analizą różnorodnych rozwiązań podatkowych i rekrutacji nie można wiązać z pracami nad nowymi podatkami w resorcie. Chodzi wyłącznie o uzupełnienie brakującego etatu - czytamy w piśmie do money.pl.
Jak dodano, resort finansów otrzymuje dziesiątki interpelacji poselskich czy zapytań dotyczących zmian w podatkach.
- Każdy z tych pomysłów jest analizowany przez pracowników pod kątem m.in. skutków dla finansów publicznych – między innymi to mieścić się będzie w zadaniach nowozatrudnionej osoby. Proszę zauważyć, że pracownicy MF pracują nad wieloma rozwiązaniami podatkowymi jak np. estoński CIT, który przynosi firmom oszczędności i zachęca do inwestycji - informuje MF.
Ofensywa podatkowa w 2021 roku
Od stycznia konsumenci odczuwają na własnych portfelach tzw. podatek cukrowy i opłatę od małpek. Natomiast w przypadku podatku handlowego, rząd już nie chce czekać na Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dlatego też od stycznia ta danina również weszła w życie.
Od początku roku rosną również stawki płacone przez Polaków za energię. A to zasługa między innymi opłaty mocowej, która pojawiła się na rachunkach za prąd od początku 2021 roku.
Oprócz wszystkich powyżej wymienionych urosną także opłaty: za wywóz odpadów, jak również za abonament RTV i posiadanie psa. A w kolejce czeka również tzw. podatek od reklam.
Czytaj więcej: Rząd ugina się ws. podatku od reklam. Rozważa zmianę stawek