Centrum Zwalczania Przestępczości Ekonomicznej w Środowisku Elektronicznym zajmujące się walką z handlem pustymi fakturami w sieci działa – pisze "Rzeczpospolita".
W całym 2019 roku KAS cyfrowo usunęła około 2,5 tys. takich ogłoszeń. W realnym świecie sprawa już nie wygląda dobrze.
Organy skarbowe monitorują ogłoszenia w sieci. To jednak za mało, by skutecznie ograniczyć ich liczbę.
Jak wskazuje "Rz", sprzedawcy fałszywych kosztów wciąż są bezkarni. Ogłoszenia typu "sprzedam koszty i VAT" albo "oferuję legalne faktury kosztowe VAT" wciąż krążą.
Wiąże się to m.in. ze stosunkowo niską sankcją, bowiem za nierzetelną fakturę grozi grzywna do 720 stawek dziennych, czyli maksymalnie 54 tys. zł, oraz groźba od roku więzienia.
Jeśli jednak kwota lewych faktur jest małej wartości, kara grzywny w maksymalnej wysokości sięga zaledwie 1,5 tys. zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl