Komercyjny blog to długoterminowa inwestycja, która może wymagać więcej zaangażowania niż praca na etacie. Dobry bloger poświęca mnóstwo czasu i energii na działania, które w efekcie przynoszą zyski.
Autor może zarabiać na reklamach, udziale w programach partnerskich, a także na pisaniu artykułów sponsorowanych. Publikowane treści muszą być jednak atrakcyjne dla czytelników i ewentualnych reklamodawców.
Udostępnianie wpisów, koordynowanie komentarzy czy tzw. "call to action" (wzywanie odbiorców do działania) to proces wymagający nie tylko czasu, ale również gotówki. Poświęconych godzin nikt nie zwróci, ale pieniądze owszem. A przynajmniej częściowo.
Bloger-przedsiębiorca ma możliwość wliczenia niektórych wydatków do kosztów przychodu, które w efekcie zmniejszają podatek. Warto wiedzieć o tym już na początku działalności, bo samo przygotowanie do uruchomienia strony internetowej może wiązać się ze sporymi wydatkami.
Jak rozpocząć biznes?
Na starcie przygody z blogowaniem, autor powinien rozważyć zakup porządnego sprzętu elektronicznego. Laptop, akcesoria komputerowe (jak drukarka czy skaner), stały dostęp do internetu, a nawet telefon komórkowy to podstawowe elementy wyposażenia blogera, które może wliczyć w firmowe koszty.
Zakładanie strony internetowej to następny krok, generujący wydatki. Żeby blog funkcjonował jako profesjonalna witryna, trzeba zadbać o techniczne podstawy - opłacić rejestrację domeny i abonament za serwer, a także zapewnić niezbędne oprogramowanie.
Jeśli ktoś planuje zająć się blogowaniem na poważnie, może też skorzystać z usług projektowania graficznego. A logo, banner czy unikalna szata graficzna nie należą do najtańszych produktów. Warto jednak o to zadbać. Wygląd strony internetowej ma ogromne znaczenie dla jej czytelników.
"Lifestyle", czyli wydatki na życie?
Blogera lifestylowego interesują różne aspekty działalności, związane z wieloma dziedzinami życia. Może angażować się w kulturę, recenzując filmy i spektakle teatralne, może promować lokalną kuchnię poprzez opisywanie ciekawych punktów gastronomicznych lub dzielić się zamiłowaniem do podróżowania. Ważne, by wszystko to, co robi na co dzień, prezentował szerszej publiczności.
Kolacja w eleganckiej knajpie, bilety do kina i teatru czy wreszcie nocleg w hotelu na końcu świata to wydatki, które wpływają na atrakcyjność postów zamieszczanych na blogu. Im bardziej zainteresują czytelników, tym więcej odsłon wygeneruje strona, a to wpłynie na zwiększenie zysków. Można więc przypuszczać, że wszystkie te elementy mogą zostać wpisane do kosztów, które w przyszłości obniżą podatek.
Każde działanie, które dąży do zwiększenia przychodów poprzez wzrost zaangażowania czytelników może zostać potraktowane jako niezbędne dla rozwoju firmy. Jeśli bloger stwierdzi, że zasięg publikowanych treści jest niewystarczający i zechce dotrzeć do większej liczby osób, stworzy np. anglojęzyczną wersję strony. Niezbędne w tym wypadku okażą się lekcje angielskiego lub usługa profesjonalnego tłumacza.
Dla kogo rozliczenie ubrań?
W niektórych przypadkach, do firmowego odliczenia można włączyć zakupione ubrania. Powinny one służyć wykonywanej pracy (np. chronić ciało) lub zawierać logo marki. Aby można było rozliczyć poniesione wydatki jako koszty uzyskania przychodów, muszą one przyczyniać się do generowania zysków. Idąc tym tokiem myślenia, szafiarki również mogą sobie na to pozwolić, ponieważ części garderoby to niezbędny element ich działalności.
Blogi modowe stanowią duży odsetek polskiej blogosfery. Ich autorzy prezentują stylizacje na każdą okazję, dzięki czemu zyskują popularność wśród odbiorców i zainteresowanie znanych marek. Odzież jest narzędziem do pracy, która polega na prezentowaniu najnowszych trendów i modnych stylizacji. Blogerzy otrzymują ubrania w formie prezentów, na poczet reklamy, a także nabywają je za własne pieniądze.
Moda to nie tylko ciuchy, ale też kosmetyki, sport, a nawet podróże. Promowanie pewnego stylu życia wymaga ponoszenia kosztów. Inaczej będą prezentować się stylizacje na zdjęciach w otoczeniu małego, polskiego miasta, a inaczej w Paryżu czy Barcelonie.
Zestaw noży dla blogera kulinarnego
Od profesjonalistów po kucharzy-amatorów - dziś każdy może blogować o gotowaniu. Różnorodność propozycji jest w modzie, bo oczekiwania czytelników stają się coraz bardziej odmienne. Blogerzy kulinarni, chcąc sprostać wymaganiom odbiorców, podejmują różne działania, które sprawią, że to właśnie ich strona wyróżni się na tle konkurencji. Podanie samego przepisu to dziś za mało, liczy się atrakcyjna forma prezentacji.
Autorzy stron coraz częściej angażują się więc w prowadzenie kanałów wideo na youtube, imitujących telewizyjne programy kulinarne, w przygotowywanie animacji (danie krok po kroku) czy w robienie profesjonalnych zdjęć gotowych potraw. Poza sprzętem technicznym, jak dobry aparat i kamera, gotowanie na pokaz wymaga pełnego wyposażenia kuchni - m.in. kompletu noży, robota kuchennego i miksera.
Z czasem, rozpoznawalne marki mogą wypożyczyć lub sprezentować urządzenia do zareklamowania na stronie. Na początku, takie benefity są raczej rzadkością. Bloger musi sam zainwestować w podstawowe przyrządy, które pomogą mu rozkręcić działalność. Jeśli prowadzi vloga, tym bardziej powinien zadbać o atrakcyjne wyposażenie, które sprawi, że jego program przyciągnie więcej obserwujących.
Wydatki na biuro i samochód
Czy dobrze prosperująca firma, jaką bywa blog internetowy, może rozliczyć w kosztach również swoją siedzibę? Wydatki na czynsz, wynajem i media związane z osobnym lokalem, a nawet wynajętym mieszkaniem, nadają się do odliczenia.
Wyposażenie wnętrza również wchodzi w grę. Do odliczenia zakwalifikują się jednak te meble, które faktycznie przysługują się pracy. Bezwzględnie jest to więc biurko, wygodne krzesło czy szafki na dokumenty.
Podobnie jest z samochodem. Zarówno auto na firmę, jak i prywatne, ale wykorzystywane do celów firmowych, może zostać rozliczone. W pierwszym wypadku można rozliczyć koszty bez ograniczeń, w drugim - do wysokości limitu kilometrówki, który ustala się, mnożąc przejechane kilometry przez stawkę z przepisów (0,8358 zł dla silników powyżej 900 cm3).
Koszty uzyskania przychodu a osiągany zysk
Aby bloger-przedsiębiorca mógł korzystać z przywileju rozliczenia wydatków, musi posiadać niezbędne dokumenty. Wszystkie przychody zawarte w ramach działalności gospodarczej mają być uzyskiwane na podstawie umów i wystawionych faktur.
Do osiągania zysków przyczyniają się różne podejmowane działania. Dzierżawa powierzchni reklamowej (określanie miejsca na stronie internetowej dla reklamodawcy), umowy zawierane z reklamodawcami np. przy okazji artykułów sponsorowanych, a także akcje z innych źródeł - reklamy internetowe lub mobilne, realizowane przez zagraniczne systemy.
Indywidualna interpretacja podatkowa
Wymienione wyżej przykłady ewentualnych wydatków poniesionych z tytułu działalności blogerów są założeniami opartymi na interpretacji Dyrektora Izby Podatkowej z dnia 14.10.2015 (znak IPPB1/4511-318/16-2/AM).
Sytuacja każdej osoby i firmy może być potraktowana w odmienny sposób. Wszelkie wątpliwości warto rozwiać za pośrednictwem indywidualnej interpretacji podatkowej, w której urzędnik ustosunkowuje się do konkretnego przypadku.
Wniosek o wydanie takiego dokumentu ma prawo złożyć każdy zainteresowany w odniesieniu do stanu faktycznego lub zdarzenia przyszłego. Opłata wynosi 40 zł od każdej decyzji.