Szczegóły jednolitego podatku poznamy dopiero 30 listopada. Wcześniej rząd zapowiadał, że przedstawi założenia jednej daniny w połowie listopada. Pod koniec miesiąca PiS planuje pokazać również zmiany w CIT.
30 listopada rząd pokaże szczegóły dotyczące jednolitego podatku, a więc jednej daniny, która ma zastąpić PIT, ZUS i NFZ, jak zapowiedział w czwartek poseł PiS Adam Abramowicz, szef parlamentarnego Zespołu na Rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego.
Szczegóły ma przedstawić Henryk Kowalczyk, szef komitetu stałego Rady Ministrów. Nie będzie to jednak publiczna prezentacja połączona z konferencja prasową. Na razie projekt zostanie pokazany posłom podczas prac Zespołu na Rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego.
Przedstawienie projektu 30 listopada świadczy o tym, że ciągle trwają gorączkowe prace i rząd nie jest gotowy. Wcześniejsze zapowiedzi mówiły, że projekt zostanie przedstawiony już w połowie listopada.
Jeszcze w maju, kiedy jako pierwsi pisaliśmy w money.pl, że zapadła już „polityczna decyzja” dotycząca wprowadzenia jednolitego podatku, Kowalczyk zapowiadał, że szczegóły tego rozwiązania poznamy w wakacje, najpóźniej wczesną jesienią, kiedy powstaną założenia do projektu. Do końca 2016 roku mają zakończyć się prace legislacyjne, żeby nowy podatek mógł obowiązywać od 1 stycznia 2018 roku.
Podczas czwartkowych prac zespołu kierowanego przez posła Abramowicza poruszona została również kwestia podatku CIT. Jak donosi reporter money.pl, który przysłuchuje się dyskusji, rząd 30 listopada prawdopodobnie przedstawi propozycje zmian w CIT.