Na piątkowym spotkaniu z przedsiębiorcami w Warszawie premier uznał, że nie można z góry odrzucić pomysłu podatku liniowego, mimo że może on być społecznie odbierany jako niesprawiedliwy.
Miller powiedział, że polityka podatkowa powinna polegać na utrzymywaniu stosunkowo niskich, ale powszechnych podatków, związanych przede wszystkim z poziomem konsumpcji. Dodał, że strategią rządu jest przeprowadzenie reformy, która uprości system fiskalny poprzez obniżenie stawek oraz rozszerzenie go na wszystkie grupy społeczne uczestniczące w życiu gospodarczym.
Zgodnie z przyjętą w listopadzie ustawą o podatku od osób fizycznych, na system 19-proc. podatku liniowego będą mogły w przyszłym roku przejść osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą.
Prawo do tej opcji będą tracić ci, których klientami będą byli pracodawcy. Dotyczyć to będzie czynności, które wcześniej przedsiębiorca wykonywał u pracodawcy w ramach zatrudnienia na etacie. Nowy przepis będzie także obowiązywał przedsiębiorców, którzy już prowadzą działalność gospodarczą, a nie tylko nowo zakładanych firm.
Zgodnie z nową ustawą przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na liniowe opodatkowanie stracą prawa do odliczania ulg oraz wspólnego opodatkowania z małżonkami.