Niższe stawki PIT, ale wyższe podatki dla naukowców, cios w samozatrudnienie, utrzymanie karty podatkowej. To propozycje najnowszych zmian podatkowych opracowanych przez minister Zytę Gilowską - pisze "Puls Biznesu".
Projekty nowelizacji ustaw obejmują wprowadzenie zapowiadanych przez PiS przez wyborami 18 i 32-procentowych stawek podatku dochodowego od osób fizycznych. Przepis ten ma trafić do ustawy już teraz, jednak z datą wejścia w życie dopiero od stycznia 2009 roku.
"Minister wie, że wpisując teraz do ustawy nowe stawki PIT zagra na nosie politykom" - pisze gazeta.
Oznacza to bowiem, że rząd (ten czy ewentualnie następny) nie będzie mógł się wycofać z obiecanej i oczekiwanej obniżki.
"Puls Biznesu" krytykuje też zapis dotyczący likwidacji 50-procentowych kosztów uzysków. 50-procentowe koszty uzyskania przychodów mają stracić dziennikarze i naukowcy.
Nowy projekt przewiduje też ograniczenie tzw.samozatrudnienia.