Niemcy są w stanie oddać znaczną część swoich wpływów podatkowych na rzecz samodzielnego budżetu strefy euro - mówi minister finansów tego kraju Wolfgang Schaeuble. Jego opinię w tej sprawie cytuje tygodnik "Der Spiegel".
Budżetem tym miałby zarządzać przyszły europejski minister finansów. Według "Spiegla" Schaeuble nie wykluczył również, że minister ten pobierałby własny dodatek do państwowych obciążeń fiskalnych.
Niemiecki resort finansów potwierdził, że kwestia taka jest podnoszona.
- Stworzenie w dalszej perspektywie własnych zasobów fiskalnych strefy euro jest propozycją zawartą w raporcie pięciu przewodniczących w sprawie dalszego rozwoju Unii Europejskiej - powiedział cytowany przez agencję dpa przedstawiciel ministerstwa. Jak zaznaczył, dyskusja na ten temat dopiero się zaczyna.
Dodał, że poszczególne elementy muszą być widziane we wzajemnym związku, a ich urzeczywistnienie wymaga zmian traktatowych.
- Mówienie o podatku europejskim prowadzi w związku z tym w całkowicie błędnym kierunku - podkreślił.
Raport pięciu przewodniczących, kierujących Komisją Europejską, Radą Europejską, grupą ministrów finansów państw strefy euro (eurogrupą), Europejskim Bankiem Centralnym i Parlamentem Europejskim dotyczy zacieśnienia unii gospodarczej i walutowej z perspektywą po rok 2025.
Mowa jest w nim zarówno o reformach średnioterminowych bez zmieniania traktatów unijnych, jak też o przedsięwzięciach dalekosiężnych, wymagających zmodyfikowania tych traktatów.