Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Podatków tankowanie

0
Podziel się:

Według naszych wyliczeń, około 300 złotych więcej zapłaci w tym roku za paliwo kierowca, który rocznie przejeżdża 30 tys. kilometrów. To dzięki rządowi, który wprowadził opłatę paliwową i co chwilę podnosi akcyzę.

Podatków tankowanie

Akcyza i podatek VAT - to dzisiaj ponad dwie trzecie ceny paliwa. Tylko 30 procent tej kwoty stanowi wartość tankowanej benzyny. 1 stycznia doszła do nich opłata paliwowa. Za litr benzyny i oleju napędowego trzeba więc płacić około 12 groszy więcej niż w grudniu. W ten sposób rząd organizuje pieniądze na budowę i remonty dróg.

Opłatę wprowadziła nowelizacja Ustawy o autostradach płatnych. Według niej uzyskane dochody wpływać będą nie do budżetu państwa, lecz Krajowego Funduszu Drogowego. Dlatego Ministerstwo Infrstruktury broni się przed nazywaniem opłaty paliwowej nowym podatkiem. Ale to żadne pocieszenie dla kierowców...

Pieniądze mają zostać przeznaczone na inwestycje drogowe. Nie będą nimi natomiast finansowane drogi w miastach na prawach powiatów. Pójdą przede wszystkim na budowę autostrad, za przejazd którymi i tak trzeba będzie dodatkowo płacić - za każdym razem, gdy na nie wjedziemy.

Rząd proponował, by stawka opłaty paliwowej wyniosła 95 złotych za tonę paliwa. Ale posłowie zdecydowali, by jeszcze więcej pieniędzy wygrzebać z naszych portfeli. Stawkę podniesiono więc w Sejmie do 105 złotych. Co oznacza to w praktyce? Podwyżkę ceny paliwa i zwiększenie wpływów do budżetu o około 1,3 mld złotych.

Do tego dochodzą jeszcze podwyżki akcyzy. Pierwsze w tym roku weszło w życie 1 stycznia. Następna będzie prawdopodobnie w kwietniu. Wówczas cena paliwa zdrożeje więc o kolejne dwa grosze. To z kolei pociągnie za sobą zwiększenie podatku VAT, bo liczy się go od ceny paliwa wraz z akcyzą.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)