.
'Mogę zapewnić, że opłaty winietowe nie będą objęte podatkiem VAT. Obecnie trwają konsultacje z resortem finansów jak tę sprawę rozstrzygnąć. Rozważane są m.in. takie rozwiązania jak zaniechanie pobierania VAT lub zwolnienie z tego podatku' - powiedział Pol po spotkaniu z prezydentem Księstwa Asturii Vicente Alvarez Arecesem.
Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie sejmowej komisji infrastruktury dotyczące podatku VAT od przyszłych winiet za poruszanie się po autostradach, drogach ekspresowych dwujezdniowych i międzynarodowych potwierdziło w ubiegłym tygodniu, że opłata powinna być obciążona 22-proc. podatkiem VAT.
Zgodnie z rządowym projektem ustawy o budowie i eksploatacji dróg krajowych winiety ma sprzedawać spółka Zarząd Dróg Krajowych, która ma powstać przez przekształcenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Posłowie obawiali się, że jeśli winiety będą pobierane przez spółkę i będą formą płatności za usługę, jaką byłoby udostępnienie wybranej sieci dróg użytkownikom, to należy się liczyć z opodatkowaniem jej według stawki podstawowej.
Obecnie, w przypadku winiet wykupywanych dla samochodów ciężarowych, mają one formę opłaty urzędowej, od której podatek nie jest naliczany.
Od 1 stycznia 2002 roku w Polsce obowiązują opłaty winietowe od przedsiębiorców wykonujących transport drogowy na terenie kraju po drogach krajowych. W praktyce opłata (winieta) dotyczy w chwili obecnej samochodów ciężarowych i niektórych autobusów.
Pod koniec września Pol poinformował, że wpływy z winiet od samochodów ciężarowych powinny wynieść w 2002 roku 200 mln zł. W ustawie budżetowej na ten rok zapisano, że wpływy z tego tytułu wyniosą ok. 350 mln zł.
Zgodnie z projektem ustawy rząd chce wprowadzić trzy rodzaje winiet: 10-dniowe (za 18 zł), 60-dniowe (54 zł) i całoroczne (180 zł). Motocykliści mieliby płacić 72 zł rocznie.
Niedawno pojawiły się propozycje, aby zróżnicować jednak opłaty winietowe dla samochodów osobowych w zależności od pojemności ich silników.
W poniedziałek Pol podtrzymał też wcześniejsze zapowiedzi, że cały system winietowy może nie zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2003 roku, tak jak wcześniej zakładano.
