Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rektorzy i twórcy oburzeni za likwidację ulg podatkowych

0
Podziel się:

Rektorzy i twórcy są oburzeni propozycją Ministerstwa Finansów, która ma ograniczyć możliwość odliczenia 50-proc. kosztów uzyskania przychodu.

Rektorzy i twórcy oburzeni za likwidację ulg podatkowych
(PAP/Radek Pietruszka)

Rektorzy i twórcy są oburzeni propozycją Ministerstwa Finansów, która ma ograniczyć możliwość odliczenia 50-proc. kosztów uzyskania przychodu. Tymczasem resort finansów uwzględnił postulat RCL i ograniczeniem objął też wynalazców i projektantów.

Chodzi o zmiany podatkowe zapowiedziane w expose przez premiera Donalda Tuska. Przygotowany niedawno przez MF projekt przewiduje ograniczenie zryczałtowanych 50-proc. kosztów uzyskania przychodów, z których dziś najczęściej korzystają artyści i twórcy. Nie będą one mogły przekroczyć kwoty 42 tys. 764 zł rocznie.

Przeciw ograniczeniom w kosztach dla twórców i artystów protestuje Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Przewodnicząca organizacji prof. dr hab. Katarzyna Chałasińska-Macukow napisała w piśmie przesłanym do MF, że propozycja resortu _ wywołuje oburzenie w środowisku akademickim _.

_ - W sytuacji, gdy od kilku lat nie są zwiększane nakłady na naukę i szkolnictwo wyższe - proponowana zmiana spowoduje dalszy spadek realnych wynagrodzeń kadry akademickiej i pogłębiającą się pauperyzację tego środowiska _ - napisano w opinii zamieszczonej na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji.

Według organizacji, wynagrodzenia kadry akademickiej są niskie - w 2010 r. średnia pensja zasadnicza nauczycieli uniwersyteckich kształtowała się na poziomie średniej krajowej, _ co w porównaniu z innymi grupami zawodowymi o podobnych kwalifikacjach trudno uznać za możliwe do przyjęcia _.

Prof. Chałasińska-Macukow zwróciła uwagę, że wprowadzenie limitu odliczenia spowoduje, iż naukowcy i nauczyciele akademiccy będą gorzej traktowani niż osoby, które bez żadnego limitu mogą korzystać z 20-proc. zryczałtowanych kosztów uzyskania przychodu.

_ - Nierówność w traktowaniu podatników może stanowić podstawę do skutecznego zaskarżenia nowelizowanych przepisów do Trybunału Konstytucyjnego ze względu na ich dyskryminujący charakter _ - napisała przewodnicząca KRASP.

Natomiast Krajowa Izba Producentów Audiowizualnych wskazała w opinii, że roczna wartość umów objętych 50-proc. kosztem uzyskania to 6-7 mld zł, a uszczuplenie budżetu z tego tytułu to ok. 700 mln zł rocznie.

_ - Zmiana ta jest więc zmianą propagandową, a nie zmierzającą rzeczywiście do ukrócenia nadużywania ulgi _ - napisał prezes izby Maciej Strzembosz. Wskazał, że z ulgi korzystają - oprócz twórców, dla których ją stworzono - także dziennikarze, naukowcy, branża reklamowa i PR oraz urzędnicy, którzy dorabiają przygotowując różne ekspertyzy.

_ - W każdym z tych środowisk ulga 50-proc. jest nadużywana, a w ostatniej grupie samo używanie tej ulgi jest nadużyciem _ - ocenił Strzembosz. Izba uważa, że propozycja MF jest nie tylko pozbawiona sensu, ale też szkodliwa dla budżetu.

Natomiast Stowarzyszenie Filmowców Polskich przyjmuje projekt _ z wielkim niepokojem _ i _ stanowczo sprzeciwia _ się planom ograniczenia uprawnień twórców. Według SFP zmiany wpłynęłyby negatywnie na rozwój kultury polskiej.

Propozycje MF zyskały natomiast uznanie przedsiębiorców. Business Centre Club uważa, że zasługują one na _ w sumie pozytywną ocenę _. Organizacja proponuje jednak zlikwidowanie ulgi dla rodzin z jednym dzieckiem i przeznaczenie uzyskanych w ten sposób środków na zaspokojenie potrzeb rodzin wielodzietnych.

Natomiast Rządowe Centrum Legislacji (RCL) zwróciło uwagę, że 50-proc. koszty przysługują także w przypadku przeniesienia praw (a także udzielenia licencji) do wynalazków, topografii układu scalonego, wzoru użytkowego, wzoru przemysłowego, znaku towarowego lub znaku zdobniczego. RCL wskazało, że propozycje MF dotyczące ograniczenia 50-proc. kosztów nie objęły tych kategorii.

Resort finansów napisał w odpowiedzi na sugestie RCL, że uwagi legislatorów dotyczące niepełnego zakresu regulacji wprowadzającej limit przy zastosowaniu 50-proc. kosztów zostały uwzględnione.

Zgodnie z projektem zlikwidowana ma być także ulga internetowa oraz ulga prorodzinna dla rodzin z jednym dzieckiem, których dochody przekraczają 85 tys. 528 zł. W odniesieniu do podatników mających troje i więcej dzieci, ulga zwiększy się na trzecie i każde kolejne dziecko o 50 proc. Zmiany mają wejść w życie od 2013 r.

Czytaj więcej o zmianach w ulgach podatkowych
Już wiemy, jak zmienią ulgi. Stracimy miliony Odliczenie za internet zostanie zlikwidowane, a ulga na dziecko ograniczona. Przywileje strącą też bogaci naukowcy i artyści.
To już niemal pewne. 300 tys. rodzin straci Na planowanych zmianach ma natomiast skorzystać budżet państwa i samorządów.
Uważaj wypełniając PIT. Były zmiany Nowe przepisy dotyczą osób korzystających z internetu, części osób niepełnosprawnych oraz honorowych krwiodawców.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)