Czwartkowy wieczór w Sejmie był gorący. Posłowie wysłuchali informacji wiceministra finansów Artura Sobonia na temat Polskiego Ładu. Usłyszeli deklarację, że rządowa reforma podatkowa będzie poprawiana.
Przygotujemy pakiet zmian do podatkowego Polskiego Ładu w dialogu z rzecznikiem MŚP i przedsiębiorcami, będzie tam m.in. kwestia różnic remanentowych i amortyzacji - deklarował Artur Soboń.
"Będziemy rozmawiali z Rzecznikiem MŚP i organizacjami przedsiębiorstw o tym, co należy poprawić (w Polskim Ładzie - przyp. red.). Na pewno kwestia różnic remanentowych jest konieczna do poprawy. Tych postulatów, które przedsiębiorcy do nas kierują w ramach systemu podatkowego po 1 stycznia, jest nieco więcej. W dialogu z przedsiębiorcami taki pakiet zmian przygotujemy. Tam też będzie amortyzacja" - zapowiedział wiceminister.
Polski Ład. Opozycja apeluje o czas
Podczas sejmowej dyskusji Mirosław Suchoń (Polska 2050) mówił, że przedsiębiorcy donoszą mu o 100-proc. podwyżce cen za obsługę księgową. Zaapelował o wprowadzenie co najmniej półrocznego vacatio legis podatkowej reformy. Mirosława Nykiel (KO) postulowała, by zostawić kwotę wolną od podatku, ale zawiesić Polski Ład na rok.
Michał Gramatyka (Polska 2050) skrytykował komunikację resortu finansów z przedsiębiorcami i księgowymi, która - jak mówił - zamiast oficjalnych dokumentów odbywa się głównie na Twitterze.
"Pokazujecie poradniki, bazę Q&A, które są sprzeczne z przepisami. Ulga dla klasy średniej według ekspertów podatkowych jest indywidualna, według Ministerstwa Finansów, oczywiście na Twitterze, jest wspólna dla obu małżonków. Do tego złotówka przekroczenia i cała ulga dla klasy średniej do zwrotu" - wskazywał Gramatyka.
Zofia Czernow (KO) zwróciła natomiast uwagę, że "przy ryczałcie, jeśli przedsiębiorca przekroczy próg przychodów, nawet w grudniu, zapłaci składkę zdrowotną podwyższoną nie za grudzień, tylko za cały rok". "Jeśli w inwentaryzacji rocznej są towary o wartości 1 mln zł i przedsiębiorca sprzeda te towary, to nie zapłaci składki zdrowotnej od dochodu, ale od całej kwoty. Tak samo, jak sprzeda środek trwały, zapłaci od całej kwoty" - mówiła.
Swojej reformy bronili posłowie PiS-u. Włodzimierz Tomaszewski (PiS) przekonywał, że 17 mld zł, które dzięki reformie podatkowej zostanie w kieszeniach Polaków, będzie działać na korzyść małych i średnich przedsiębiorstw.
Andrzej Gawron (PiS) pytał, czy można rozważyć, żeby składka zdrowotna dla najmniejszych przedsiębiorców mogła być ryczałtowa tak, jak to proponuje Rzecznik MŚP.
Wiceminister Soboń o dialogu z małymi i średnimi przedsiębiorcami
Odpowiadając na zarzuty opozycji Soboń zapewnił, że resort finansów nie lekceważy głosów o konieczności poprawy reformy podatkowej i potrzebie komunikacji. "Wykonaliśmy dziesiątki tysięcy telefonów, są livechaty, webinary, infolinia. Pewnie jest tego ciągle za mało. Zgadzam się, że informacja jest niezbędna" - mówił.
Podkreślił, że obecnie funkcjonuje o 600 tys. więcej firm niż wtedy, kiedy PO oddawało władzę. "Dziś te firmy są bardziej zyskowne, mają większą płynność finansową, więcej eksportują, więcej wydają na badania i rozwój. Jesteśmy dziś w sytuacji, w której w dialogu z małymi i średnimi przedsiębiorcami musimy stworzyć takie mechanizmy, które pomogą im przejść przez trudny okres wzrostu inflacji" – zaznaczył wiceminister finansów.