O sprawie informuje "Fakt" za "The Guardian". Nowy podatek miałby objąć wszystkich obywateli Wielkiej Brytanii, którzy ukończyli 40. rok życia. Wpływy z tego tytułu przeznaczone będą na sfinansowanie domów opieki społecznej.
Nowe środki miałyby posłużyć przede wszystkim na opiekę nad osobami w podeszłym wieku. Opłacone miałyby z nich być koszty utrzymania i pobytu w domu opieki oraz sfinansowania pomocy domowej, która pomagałaby seniorom w myciu się, czy ubieraniu.
Jak tłumaczy brytyjskie medium, pomysł ten w gabinetach rządowych narodził się stąd, że koszty utrzymania będą z roku na rok coraz wyższe. To efekt zmian demograficznych, jakie dotykają brytyjskie społeczeństwo.
Mówiąc prościej: społeczeństwo Wysp się starzeje, dlatego też liczba seniorów będzie rosnąć. A sytuacji nie poprawia fakt, że budżet Zjednoczonego Królestwa mocno nadwyręża walka z trwającą pandemią koronawirusa.
Nowy program miałby być powiązany z ubezpieczeniem społecznym. Osoby, które musiałyby go uiścić, byłyby zobowiązane albo do wykupienia ubezpieczenia, albo do zwiększonych wpłat na ubezpieczenie społeczne. Możliwe jest również powiązanie podatku 40+ z daniną od dochodu.
Sprawdź: Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Wizzair obawia się kwarantanny dla osób wracających z Hiszpanii
Na więcej szczegółów trzeba jeszcze poczekać, np. na takie, do którego wieku trzeba by było odprowadzać nowy podatek. Jednak "The Guardian" zwraca uwagę, że podobne rozwiązania funkcjonują już m.in. w Japonii i Niemczech.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl