Jak ustalili śledczy, grupa działała od 2010 roku na terenie Polski, Czech, Słowacji i Bułgarii. Oszustwa podatkowe dotyczyły handlu olejem rzepakowym. Ich mechanizm był oparty na karuzeli podatkowej.
- Kolejne podmioty wystawiały fikcyjne faktury VAT dokumentujące rzekomy obrót olejem rzepakowym. Spółki wykazywały je w deklaracjach podatkowych i w ten sposób zaniżały wartość należnego podatku - przekazała PAP rzeczniczka KAS Anita Wielanek.
Straty, jakie na działalności grupy poniósł Skarb Państwa, oszacowano na około 170 milionów złotych.
Zbrodnia vatowska
17 zatrzymanym prokuratura postawiła zarzuty związane z oszustwami podatkowymi i działaniem w zorganizowanej grupie przestępczej. Sześciu osobom śledczy zarzucili wystawianie faktur poświadczających nieprawdę, poświadczających nieprawdę faktur, czyli popełnienie tzw. zbrodni vatowskiej.
- Wobec sześciu podejrzanych, którym zarzucono m.in. dopuszczenie się zbrodni vatowskich, prokurator zdecydował o skierowaniu do sądu wniosków o zastosowanie środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące - poinformował rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie prok. Marcin Saduś.
Za zarzucane podejrzanym czyny grozi do lat 8 więzienia, przy czym w przypadku osób, którym zarzucono popełnienie zbrodni vatowskich – kary do 25 lat pozbawienia wolności.
Ciąg dalszy nastąpi
Jak podkreślił rzecznik Prokuratury Regionalnej w Warszawie, te zatrzymania są pierwszymi w prowadzonym od 2017 roku, wyjątkowo skomplikowanym śledztwie.
- Przestępcy byli dobrze zorganizowani, zaś cechą charakterystyczną realizowanych przez nich dostaw była szybkość działania, brak ingerencji w towar, pewność zbytu i brak problemów z płatnościami - powiedział prokurator.
Zapewnił, że zatrzymania kolejnych osób zaangażowanych w proceder to tylko kwestia czasu.