Podniesione - jak zapowiadały kolejne rządy "tymczasowo” - stawki VAT miały obowiązywać do końca 2018 roku. Pod koniec listopada przedłużenie wyższego podatku przegłosował Sejm, a w czwartek ustawę podpisał prezydent.
Tym samym politycy partii rządzącej nie dotrzymali słowa danego przez byłą premier Beatę Szydło podczas konwencji wyborczej z 2015 r. Wtedy to obiecywała ich obniżkę. Przypomniała tę obietnicę podczas swojego expose w Sejmie.
O podniesieniu stawek VAT zdecydowała koalicja PO-PSL w 2011 r. Niższe stawki VAT miały powrócić już w 2013 r., tak się jednak nie stało. Rząd PO-PSL również przedłużył ich "chwilowy" charakter do końca 2016 r., a potem PiS do końca tego roku.
Zobacz także: Rząd uszczelnia VAT, a przymyka oko na co innego. "Cała Polska wschodnia pali i pije bez akcyzy":
VAT na poziomie 23 proc. i 8 proc. będzie obowiązywał przez kolejny, 2019 rok. Ile stracą na tym obywatele. Liczyliśmy to na łamach money.pl. Przyjmując, że mamy w Polsce około 14 mln gospodarstw domowych (dane GUS), to przyjąć można, że każde z nich straci na wyższych stawkach około 500 zł rocznie.
Z kolei zakładając, że średnia wartość tej różnicy od 2011 r. była na poziomie 6 mld zł, to przez 8 lat gospodarstwa domowe stracić mogły nawet do blisko 3,5 tys. zł każde. W sumie domowe budżety mogły zostać uszczuplone nawet o 48 mld zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl