Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Załatają dziury po "Polskim Ładzie" czy wprowadzą "nowy chaos"? Spór o zmiany w podatku PIT

16
Podziel się:

Projekt nowelizacji ustawy o PIT obniżający stawkę tego podatku z 17 na 12 proc. i likwidujący ulgę dla klasy średniej został skierowany do prac w sejmowej komisji finansów publicznych. W ocenie PiS proponowane zmiany są jednoznacznie pozytywne. Opozycja zarzuca rządowi Mateusza Morawieckiego, że wprowadza trzeci system podatkowy w tym roku.

Załatają dziury po "Polskim Ładzie" czy wprowadzą "nowy chaos"? Spór o zmiany w podatku PIT
Rząd chce obniżyć wysokość podatku PIT z 17 do 12 proc. Opozycja zarzuca, że tworzy trzeci system podatkowy w tym roku (GETTY, NurPhoto)

Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw zakłada, że od 1 lipca 2022 r. niższa stawka PIT spadnie z 17 proc. na 12 proc. Zlikwidowana zostanie ulga dla klasy średniej. Kwota wolna pozostanie na poziomie 30 tys. zł, a próg podatkowy na poziomie 120 tys. zł. Jednocześnie wprowadzone zostanie odliczenie części składki zdrowotnej od podstawy opodatkowania dla niektórych przedsiębiorców.

Wiceminister finansów Artur Soboń podkreślił podczas pierwszego czytania w Sejmie, że po debacie publicznej projekt został skorygowany, uwzględniając głosy księgowych, doradców podatkowych, dostawców oprogramowania IT, przedsiębiorców, związków zawodowych, organizacji społecznych i samorządów. Wśród uwzględnionych uwag wymienił m.in. ponowną możliwość wyboru przez przedsiębiorców formy opodatkowania, zarówno w zeznaniu rocznym, jak i od połowy tego roku.

Ten projekt jest nie tylko oczekiwany, ale też jest projektem, który powstawał wspólnie. Oznacza obniżkę podatków na skali o 5 pkt proc., co w praktyce oznacza, że mamy 30 proc. niższe podatki na skali podatkowej (...) Traktujemy ten projekt także jako wzmocnienie naszej odporności gospodarczej poprzez to, że w kieszeniach Polaków zostaną dodatkowe pieniądze - powiedział wiceminister.

Podkreślił, że po zmianach system podatkowy będzie bardziej przewidywalny, zrozumiały i czytelny z punktu widzenia podatników, płatników, a także księgowych. "Nie ma mowy o żadnym chaosie, dualizmie czy kilku systemach podatkowych w ciągu jednego roku. Będzie jeden system podatkowy od 1 stycznia do 31 grudnia, a jednolity system zaliczek od 1 lipca" - stwierdził wiceszef MF.

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

Zobacz także: Prezes NBP do zmiany? "Zabiera wiarygodność całej polityce gospodarczej"

Opozycja krytykuje. Nowelizacja to "nowy chaos"

Andrzej Kosztowniak (PiS) zadeklarował, że jego klub będzie głosował za projektem. Zaznaczył, że projekt jest "jednoznacznie pozytywny" dla polskiego podatnika i wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym, bo obniża podatki.

Jarosław Urbaniak (KO) stwierdził, że część Polaków określa proponowaną zmianę systemu podatkowego jako "nowy, nowy chaos".

To trzeci system podatkowy w tym roku, a zaczęliśmy dopiero drugi kwartał. To przerasta wszelką wyobraźnię, jak można wprowadzić trzeci system podatkowy i jeszcze mówić, że się Polakom polepszy - mówił Urbaniak.

Dariusz Wieczorek (Lewica) zarzucił, że nie ma żadnej obniżki podatków, bo od tego roku Polacy płacą 9 proc. składki zdrowotnej po zlikwidowaniu jej odpisu. "Powinniście powrócić do tego, co w 2021 r. i poważnie pracować nad systemem podatkowym" - ocenił. Pytał też, jak rząd zamierza zrekompensować samorządom mniejsze wpływy z PIT. Zadeklarował, że Lewica będzie pracować nad projektem, jednocześnie podkreślając, że to PiS "wprowadził ten bałagan i będzie za niego odpowiadać".

Krzysztof Paszyk (Koalicja Polska) przekonywał, że projekt nie rozwiązuje problemów, które stworzył podatkowy Polski Ład. "Zmiany podatkowe trzeba przygotowywać, dyskutować, a nie dokonywać operacji na otwartym sercu i to kiedy pacjent ledwo zipie" - powiedział. Zauważył, że zmiany są neutralne dla osób otrzymujących płacę minimalną, natomiast osoby z dochodami ok. 4 tys. zyskają 35 zł, a z zarobkami 10 tys. zł - 200 zł miesięcznie. Zapowiedział, że jego klub będzie aktywnie uczestniczyć w pracach nad projektem, natomiast będzie surowo recenzować niedociągnięcia.

Artur Dziambor (Konfederacja) nazwał projekt "tarczą antynowoładową", z kolei Mirosław Suchoń (Polska 2050) wyraził obawy, że proponowane przepisy będą "kolejną odsłoną chaosu". Jak dodał, koło Polska 2050 oczekuje rzeczowej i merytorycznej debaty nad projektem, a nie chaotycznego pośpiechu. "Być może w rezultacie projekt uda się poprawić" - powiedział.

Joanna Senyszyn (Polska Partia Socjalistyczna) oceniła, że Polski Ład jest "takim knotem, że wymaga ciągłych zmian, by udobruchać suwerena".

Soboń: to dziś mamy dualizm podatkowy

Odpowiadając opozycji Soboń podkreślił, że to dziś mamy dualizm zaliczkowy, który przysparza dodatkowej pracy księgowym.

Po 1 lipca będzie jednolity system zaliczek. W zeznaniu rocznym nie będzie żadnego wyboru, który podatnik będzie dokonywał, rok podatkowy będzie rozliczony w oparciu o to, co dziś proponujemy. Argument o chaosie jest nieprawdziwy - odparł wiceminister.

Poinformował, że zostaną wprowadzone mechanizmy rekompensujące obniżkę PIT organizacjom pożytku publicznego i samorządom. Jak wyjaśnił, w przypadku OPP będzie to kwota z budżetu państwa, natomiast w przypadku samorządów będzie działała reguła stabilizująca finanse samorządu terytorialnego. "Myślimy też o udziałach samorządów w podatkach, w których dziś jeszcze nie mają udziału" – powiedział.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(16)
WYRÓŻNIONE
podatnik
3 lata temu
Czy jest jeszcze jakaś reguła stanowienia prawa, której rząd nie naruszył? Nie zmienia się prawa podatkowego w trakcie trwania roku podatkowego! Oni natomiast przepchnęli 3000 nowelizacji podatków! Złamali art. 217 Konstytucji wprowadzając zasady obliczania podstawy rozporządzeniem! To jest dziki kraj z dykty i kartonu!
Lucyna
3 lata temu
A co z podatkiem od podatku-czyli naliczaniem haraczu na NFZ?????
Ciekawy
3 lata temu
Co będzie? Będzie to co było. Tak się kończą eksperymenty amatorów na systemie podatkowym. W krajach cywilizowanych, odpowiedzialni politycy, robią to stopniowo. W Polsce robią to krewni i znajomi kolegów prezesa. Do tego wszystkiego nie mieliśmy ministra finansów. Znowu ucierpi na tym obywatel albo cwaniacy, prowadzący firmy. Cwaniacy, w mniemaniu miłościwie mam panującego, nieomylnego, najświętszego i najświatlejszego prezesa. No cóż, propaganda robi swoje. Za kilka miesięcy albo lat zacznie się wyprzedaż majątku narodowego w celu spłaty tych wszystkich długów nastrojonych przez PIS. Mam nadzieję, że wtedy, ta cała paczka kolesi zwanych zjednoczoną prawicą będzie miała sędziego i okna z prawej strony.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (16)
KOCHAJCIE DA...
3 lata temu
ULGA DLA KLASY ŚREDNIEJ JEST KORZYSTNIEJSZA NIŻ OBNIŻENIE PODATKU Z 17 DO 12%. NIE-RZĄD NIE MOŻE BEZKARNIE ODRZUCIĆ ULGI DLA KLASY ŚREDNIEJ BO MU TAK WYGODNIE, BO UCHWALIŁ JĄ DO 30 LISTOPADA 2021 ROKU
Rosa
3 lata temu
Przepisy gorsze dla społeczeństwa? Nie można pogorszyć przepisów dla podatnika w trakcie roku, takie przepisy zmieniające podatek na niekorzyść podatnika muszą być uchwalone do końca listopada przed rokiem podatkowy. Sami nie wiedzą że wprowadzając zmianę korzystna dla podatnika czyli obniżając podatek do 12% spowodują kumulację. Ulga 30000zl, ulga dla klasy średniej, 12% podatek. Juz widze spory z urzędem skarbowym. Nie mogą cofnąć ulgi dla klasy średniej bo to jest uchwalone do 30 listopada 2021. Czekam na wydarzenia w styczniu 2023 to będzie ciekawe.
Xxx
3 lata temu
No jak oni pokończyli prywatne uczelnie czyli ( za pieniądze wszystko da się kupić nawet dyplom uczelni ) jak np. pan Obajtek to na pewno będzie smród .
Rejestracja s...
3 lata temu
Zostań swoim własnym szefem - rejestracja spółki szybko, bezpiczenie i bez problemów! Zaufaj naszym ekspertom - rejestracja-spolki-zoo pl
Agda
3 lata temu
Etatowcy i emeryci dalej płacą podatek od podatku. Szkoda że o tym nie wiedzą