Marcin Skonieczka, zanim został posłem, przez 13 lat pełnił funkcję wójta gminy Płużnica. W 2022 roku, jeszcze jako wójt, zgłosił w swoim oświadczeniu majątkowym stratę z najmu na poziomie 14 137,69 zł. Rok później, w swoim pierwszym oświadczeniu jako poseł, odnotował zyski w wysokości 98 616 zł.
Wzrost dochodów wynikał z tego, że do 2022 roku właściciele mieszkań mogli rozliczać przychody z najmu na zasadach ogólnych, odliczając koszty, w tym amortyzację nieruchomości. Skonieczka tłumaczy, że główne koszty w jego przypadku to odpisy amortyzacyjne oraz odsetki od kredytów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2022 roku (którego dotyczy pierwsze oświadczenie poselskie - przyp.red) dochody z najmu można było rozliczać na zasadach ogólnych i odliczać od przychodów z najmu koszty, w tym odpisy amortyzacyjne. W moim przypadku w 2022 r. koszty były większe od przychodów, stąd w oświadczeniu, tak jak i w zeznaniu rocznym PIT, wpisana jest strata - wyjaśnił poseł "Gazecie Wyborczej".
- Trzy mieszkania były kupione na kredyt, jedno dostałem od rodziców. Do tego odsetki od kredytów na zakup i remont – wyjaśnił poseł, skąd wzięły się takie koszta.
"Na podstawie oświadczeń majątkowych z okresu, kiedy Skonieczka był wójtem gminy Płużnica, wiemy, że w sześć lat, między 2017 a 2022 rokiem (wtedy zmieniły się przepisy), nieruchomości przyniosły mu przychód rzędu 544 tys. zł. Jednak po odliczeniu wspomnianych kosztów w latach 2017 - 2020 osiągnął jedynie 69,6 tys. zł dochodu (zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami opodatkowaniu podlegały jedynie wykazane dochody)" - czytamy w "GW".
Podatek liczono tylko od pozostałej sumy
Optymalizacja podatkowa, z której korzystał Skonieczka, pozwalała właścicielom nieruchomości odliczać od przychodów szeroki wachlarz kosztów, co znacząco zmniejszało kwotę podlegającą opodatkowaniu. Piotr Juszczyk, główny księgowy firmy InFakt, tłumaczy, że "właściciel mieszkań mógł odliczyć koszty, takie jak remonty, opłaty notarialne czy zakup wyposażenia. Podatek liczono tylko od pozostałej sumy, co prowadziło do oszczędności".
Zmiany przyniósł Polski Ład, który nałożył obowiązek rozliczania przychodów z najmu podatkiem ryczałtowym, likwidując możliwość odliczania kosztów. To oznacza, że właściciele nieruchomości muszą teraz płacić podatek od całej sumy przychodów, przy stawkach 8,5 proc. do 100 tys. zł i 12,5 proc. powyżej tej kwoty.
Radczyni prawna Grażyna Sylwestrzak zwraca uwagę, że eliminacja amortyzacji i kosztów miała na celu ograniczenie sytuacji, w których podatnicy deklarowali minimalne dochody do opodatkowania. - Wielu podatników wykazywało ekstremalnie wysokie koszty uzyskania przychodów, co prowadziło do niskiego podatku – mówi Sylwestrzak.
Zmiany w prawie nie spotkały się z jednomyślną aprobatą, na co zwracała uwagę w interpelacji posłanka KO Barbara Dolniak. Ministerstwo Finansów odpowiedziało jednak, że nie planuje powrotu do wcześniejszych przepisów.