Raport jest dostępny na stronie Komisji Nadzoru Finansowego i dotyczy sytuacji Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych w drugim kwartale 2018 r. Jednak tylko wnikliwi analitycy mogą z niego wywnioskować, jak fatalny jest stan całego systemu.
- Informacja na ten temat powinna się znaleźć we wstępie, w głównych wnioskach opracowania, ale po prostu zabroniono jej tam umieszczać - mówi „Wyborczej” były urzędnik Komisji.
Czytaj także: SKOK Wołomin miał ochronę osób publicznych
I wskazuje na 33. stronę raportu. Jest tam informacja, że aż 78 proc. pieniędzy, którymi dysponują SKOK-i (depozyty klientów), jest ulokowanych w kasach wykazujących straty. To ogromny wzrost w stosunku do poprzednich okresów, bo jeszcze w marcu było to 9,5 proc. – To znaczy, że kryzys systemu mógł dotknąć nawet największych kas – wyjaśnia informator "GW".
Urzędnicy, którzy opracowali raport, już nie pracują w KNF. Ostatnich zwolnili w październiku ówczesny szef Komisji Marek Chrzanowski i Filip Czuchwicki, od lipca br. dyrektor w KNF odpowiedzialny za bankowość spółdzielczą i SKOK-i.
Wcześniej Czuchwicki pracował m.in. w Kasie Krajowej SKOK i był prokurentem kancelarii prawnej sekretarza rady nadzorczej Kasy Krajowej Dominika Biereckiego. To syn Grzegorza Biereckiego, założyciela SKOK-ów i szefa senackiej komisji finansów z ramienia PiS. Grzegorz Bierecki był w grupie parlamentarzystów PiS, która zgłosiła Chrzanowskiego w 2016 r. na jego pierwszą poważną funkcję – członka Rady Polityki Pieniężnej.
Czytaj także: Spotkanie Morawieckiego i Solorza. Tydzień później ruszył sejmowy ekspres ws. przejmowania banków
Tych właśnie urzędników, którzy do czasu czystki pracowali w KNF, zatrzymało w czwartek CBA. W KNF pełnili wysokie funkcje: dyrektora departamentu bankowości spółdzielczej i SKOK, zastępców dyrektora i naczelników wydziału ds. SKOK. Zostali przewiezieni do prokuratury w Szczecinie razem z byłymi szefami Komisji Andrzejem Jakubiakiem i Wojciechem Kwaśniakiem.
Wszystkim postawiono zarzuty „niewłaściwego nadzoru nad SKOK Wołomin”, choć zajęli się nadużyciami w tej kasie natychmiast po objęciu systemu SKOK nadzorem KNF. Stało się to na początku 2013 r., po wieloletniej obstrukcji ze strony PiS. Kwaśniak w kwietniu 2014 r. został skatowany przez bandytów wynajętych przez jednego z szefów SKOK Wołomin.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl