aktualizacja 12:26
Jak czytamy, w związku z publikacjami w mediach, które pojawiły się 13 listopada br., wokół sytuacji banku powstał szum medialny, który wywołał niepewność wśród klientów i inwestorów. W wyniku tego notowania akcji banku uległy znacznej przecenie i fluktuacji oraz odnotowano wzmożone wypływy środków ulokowanych w banku.
- Źródła zaistniałej sytuacji nie były związane z działalnością operacyjną Banku, lecz były uwarunkowane przez czynniki zewnętrzne niezależne od banku. Bank na bieżąco realizuje zlecenia klientów, a wykonywane przez Bank operacje przebiegają sprawnie – dodano w komunikacie.
- Ten odpływ już wrócił od dwóch dni do poziomu standardowego, który notowaliśmy wcześniej. Bank ma ustabilizowaną działalność operacyjną, operacje są na takim poziomie, jak wcześniej - powiedział członek zarządu Marcin Romanowski podczas konferencji prasowej w środę.
- Odpływy wróciły do normalnych poziomów, takich, które były przed tym całym zamieszaniem - potwierdził prezes Artur Klimczak.
Getin podał, że na dzień zatwierdzenia sprawozdania finansowego do publikacji nie mógł dokonać oszacowania wpływu całej sytuacji na przyszłe wyniki i sytuację finansową, jak również na realizację zaktualizowanego programu postępowania naprawczego i planu ochrony kapitału.
W połowie listopada Gazeta Wyborcza napisała, że Leszek Czarnecki zawiadomił prokuraturę o złożeniu mu przez przewodniczącego KNF Marka Chrzanowskiego propozycji korupcyjnej w zamian między innymi za przychylność regulatora dla procesu restrukturyzacji Getin Noble Banku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl