Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|

Wynagrodzenia co roku mogą wzrastać nawet o 10 proc. Prezes Fakro wie jak to zrobić

10
Podziel się:

- Jeśli konsumenci i decydenci zaczną postępować zgodnie z ekonomią i tym co się opłaca długofalowo, to myślę, że niedługo te zarobki wzrosłyby nawet o 100 proc. - mówi money.pl na Forum w Krynicy Ryszard Florek, prezes Fakro.

Ryszard Florek, prezes Fakro przekonuje, że planujący emigracje już niedługo będą mili coraz mniej argumentów.
Ryszard Florek, prezes Fakro przekonuje, że planujący emigracje już niedługo będą mili coraz mniej argumentów. (money.pl)

- Jeśli konsumenci i decydenci zaczną postępować zgodnie z ekonomią i tym co się opłaca długofalowo, to myślę, że niedługo te zarobki wzrosłyby nawet o 100 proc. - mówi money.pl na Forum w Krynicy Ryszard Florek, prezes Fakro.

Jak przekonywał Florek o wysokości zarobków głównie decyduje rynek pracy. Im więcej miejsc pracy, tym rynek wymusza większe wynagrodzenia.

- To mechanizm żelaznej ekonomii. Skoro z rynkiem pracy jest coraz lepiej to i też z wynagrodzeniami będzie coraz lepiej. Idziemy w dobrym kierunku, rosną wynagrodzenia, spadło bezrobocie - mówi Florek.

Twórca polskiego potentata na rynku okien dachowych przekonuje jednak, że nie dla wszystkich taki rozwój oznacza tylko szanse. Mogą pojawić się też zagrożenia.

- Nie wiemy ile polskich firm to wytrzyma. Bo nie wszyscy będą w stanie płacić tyle ile oczekują pracownicy i będą odchodzić do innych i te przedsiębiorstwa będą upadać - mówi Ryszard Florek.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

krynica 2018
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
ech
6 lat temu
Ja pamiętam czasy ,że wynagrodzenia rosły w latach 80, średnio o kilkadziesiąt % roczne. Ale czy można było kupić więcej towarów ? NIE ! Zresztą nikt nie trzymał w domu ,czy banku gotówki ,tylko kupował co się jeszcze dało kupić ,bo jutro na pewno będzie drożej. Czy o takim scenariuszu myśli dobra zmiana?
niestety
6 lat temu
Co z tego, że wynagrodzenia od czasu do czasu rosną, skoro zżera je PEŁZAJĄCA INFLACJA, którą zawdzięczamy polskim politykierom amatorom, nie kumającym podstaw ekonomii i zachłannym na publiczne koryto. A skutki tylko potwierdzają tę tezę.
JP2
6 lat temu
miarą ile sie zarabia i jaką to ma wartość / powinna być zdolność utrzymania min. rodziny 2plus3 wtedy nie wymieramy, nie emigrujemy za chlebem i nie potrzebujemy jałomużny od rządu / dotarło? Teraz oboje rodziców pracuje czyli jest opodatkowanych, wychowuje instytucja i bez jałomużny zdechnie z głodu. Dobrobyt popisu.Wprowadzić na rynek nowego żyranta ich kredytów i jeszcze bardziej zadłuzyć....skonczy 18 lat zamiast iść na studia to do roboty bo na żarcie niema ....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
Zenek
6 lat temu
dla emeryta też 10 procent???????????
aqq
6 lat temu
Jak wyjada jeszcze 2 miliony t polski to i tak sie nic nie zmieni bo przyjada ukraincy i indianie eh hindusi,
MichalM
6 lat temu
Gratuluję optymizmu że umowny "zbijacz palet" po upadku swojego zakładu przejdzie do PWC czy innego Googla. Pensje będą rosły i 50% na rok pod warunkiem że będą rosły kwalifikacje pracowników. Obecnie będąca przy władzy frakcja rosyjsko-watykańska robi wszystko aby ludzie byli coraz głupsi a nie coraz lepiej wykształceniu. W efekcie wzrosty wynagrodzeń przełożą si li wyłącznie na inflację.
peeoowiec
6 lat temu
Po co te głupie gadki ? W tym kraju nigdy nie będzie normalnie , ja z płacy 2800 netto w 1997 roku zeszłem do 2300 w roku 2015 , to się nazywają podwyżki . Teraz jestem na swoim i sam sobie daje podwyżki ,a tak wogóle to czekam na pracowników z Bangladeszu ,bo oni podobnież będą pracować za jednego dolara dniówki . i wtedy już będę mógł pognać Ukrainców no bo oni chcą 30 dolarów !!!!!Myślę ,że jak już zatrudnię tych Bangladeszów to wtedy będę miał naprawdę gigantyczną podwyżkę .
XD
6 lat temu
POLSKI PRACOWNIK WIDZI TYLKO KWOTĘ JAKĄ ZARABIA PRACOWNIK ZACHODNI I JEST TO 1,500 CZY 2.000 EURO ALE NIE WIDZI ILE KOSZTUJE ŻYĆIE NA ZACHODZIE A JEST 4 X DROŻSZE ZWYKŁE OC KOSZTUJE TAM 600 EURO U NAS 600 ZŁ U NAS ZJESZ Z KUMPLEM ZWYKŁY OBIAD ZA 50 ZŁ A W ITALI ZA 50 EURO 1000 ZŁ WYDANY W PL = 1000 EUR WYDANY NA ZACHODZIE OPŁACA SIĘ TYLKO JECHAĆ NA ZACHÓD ZAROBIĆ I WYDAWAĆ JE ALE W POLSCE ŻADNEGO POLAKA NIE STAĆ NA ZACHODZIE KUPIĆ DZIAŁKE I POSTAWIĆ DOM ALE W POLSCE TAK RZĄD POWINIEN IM OPODATKOWAĆ TE PIENIĄDZE BO ONE ROBIĄ ZAWIROWANIE NA RYNKU DLA TYCH PRACUJĄCYCH W POLSCE