Są jeszcze dyrektorzy szkół, którzy nie wiedzą o darmowym internecie – mówi money.pl Marek Zagórski. Jak przypomina, projekt realizowany jest w całej Polsce, a ministerstwo czeka na szkoły, które chcą skorzystać z programu Ogólnopolska Sieć Edukacyjną. Dodatkowo dzięki ciągnięciu kabli do szkół możliwe jest też łatanie „białych plam” w dostępie do szybkiego internetu.
Minister przypomina, że OSE to nie tylko bezpłatny internet, ale też stabilność łącza i szybkość 100 Mb/s. Do tego MC oraz NASK dostarczają też materiały edukacyjne oraz dbają o bezpieczeństwo.
- Te inwestycje, które już się zakończyły to pięć tysięcy placówek. Do samego OSE tylko w tym roku przyłączymy 1,5 tys. szkół – mówi Marek Zagórski.
Docelowo wszystkie szkoły mają być przyłączone do szybkiego internetu w przeciągu dwóch lat. Tylko w 2019 roku podłączonych ma być 12 tysięcy placówek. Minister w studio money.pl tłumaczył, że darmowy internet dla szkół jest możliwy dzięki dofinansowaniu do budowy łącz światłowodowych.
Te mają powstawać głównie tam, gdzie dotąd operatorom telekomunikacyjnym nie opłacało się samemu budować infrastruktury ze względu na niewielkie zaludnienie.
- Najważniejsze jest zrobić pierwszy krok. Wytyczyć drogę, która na początku jest bita, potem jest szutrowa, asfaltowa a później robi się autostrada – mówi o programie minister.
W sumie projekt OSE i łatania „białych plam” to inwestycje warte 6 mld zł.