Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Materiał partnera
|

Tony zmarnowanej żywności. Polacy wśród rekordzistów

21
Podziel się:

Marnujemy ogromne ilości jedzenia. Rocznie na całym świecie wyrzucana jest jedna trzecia wyprodukowanej żywności, w Europie – połowa. Polska odpowiada za 10 proc. marnotrawstwa w UE, co daje nam piątą pozycję w niechlubnym rankingu i oznacza 9 mln ton zmarnowanego jedzenia. Co gorsza aż dwie trzecie powyższych produktów wciąż nadawała się do spożycia.

Problemem marnowania żywności zajął się Parlament Europejski, który wezwał kraje UE do ograniczenia marnowania żywności
Problemem marnowania żywności zajął się Parlament Europejski, który wezwał kraje UE do ograniczenia marnowania żywności

Marnujemy ogromne ilości jedzenia. Rocznie na całym świecie wyrzucana jest jedna trzecia wyprodukowanej żywności, w Europie – połowa. Polska odpowiada za 10 proc. marnotrawstwa w UE, co daje nam piątą pozycję w niechlubnym rankingu i oznacza 9 mln ton zmarnowanego jedzenia. Co gorsza aż dwie trzecie powyższych produktów wciąż nadawała się do spożycia.

Przeciętny człowiek nie patrzy na wyrzucane przez siebie produkty w szerszych ramach czasowych, przez co nie może ocenić, jak food waste wpływa chociażby na jego budżet.

Z tego powodu istotną misją organów UE oraz władz poszczególnych państw jest tworzenie programów, które mają na celu uświadomienie obywateli w dziedzinie marnowania żywności i racjonalnego podejścia do zakupów.

To dlatego problemem marnowania żywności zajął się Parlament Europejski, który wezwał kraje UE do ograniczenia marnowania żywności o 30 proc. do 2025 roku i o 50 proc. do roku 2030.

2 tysiące złotych oszczędności rocznie

Rozwaga podczas kupowania produktów spożywczych okazuje się szczególnie ważna w czasie okołoświątecznym, bo – jak wskazują statystyki – ogromne ilości jedzenia w Polsce wyrzucane są przede wszystkim w okresie bożonarodzeniowym i wielkanocnym. Warto również podkreślić, że generalnie najwięcej jedzenia ląduje w koszach ludzi młodych.

Do ograniczenia wielkości zakupów i marnowania produktów spożywczych przekonać może konsumentów przede wszystkim argument finansowy. Dzięki zredukowaniu ilości wyrzucanego jedzenia każdy Polak mógłby zaoszczędzić ponad 2 tys. złotych.

Nie wyrzucaj, oddaj potrzebującym

Jeśli chodzi o realny i bezpośredni wpływ organów państwowych na problem food waste, to może on zaistnieć jedynie na etapie procesu wytwarzania i dystrybucji żywności. Dobrym przykładem jest tutaj Francja, w której handlowcy mają obowiązek przekazywania części produkcji na cele charytatywne, a za bezzasadne niszczenie jedzenia płacą grzywny.

W akcje przeciwdziałające food waste angażuje się również sami przedstawiciele branży spożywczej. Na arenie międzynarodowej znane są działania Tesco, które poza tym, że bada skalę marnowania żywności, to stara się wpłynąć na redukcję problemu wyrzucania produktów spożywczych na każdym etapie łańcucha dostaw.

W Krynicy o marnowaniu żywności

Podczas tegorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy odbędzie się panel dyskusyjny poświęcony problemowi wyrzucania jedzenia. W debacie _ Problem Food Waste – jak Europa radzi sobie z marnowaniem żywności? _ udział wezmą przedstawiciele banków żywności, agencji żywności i sektora spożywczego.

Uczestnicy dyskusji zastanowią się, jak zapobiegać marnowaniu jedzenia, przeanalizują jego skutki oraz dotychczasowe działania Unii Europejskiej i poszczególnych państw europejskich w celu zmniejszenia skali food waste.

krynica
krynica 2018
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(21)
WYRÓŻNIONE
Xanon
6 lat temu
No ale cóż zrobić, jak by się to chciało oddać to powoli jeszcze trzeba od tego podatek zapłacić. To nie ludzie wyrzucają a państwo można by rzec, że nam nakazuje tak robić.
Ania
6 lat temu
A jak dobry piekarz rozdał za darmo biednym to go Urząd Skarbowy ścigał i gdzie tu logika ???
Niunia45
6 lat temu
W Polsce za oddanie żywności potrzebującym zaraz Fiskus dowali kary i domiary..
NAJNOWSZE KOMENTARZE (21)
trzeba myśleć
6 lat temu
Ja robię zakupy tam gdzie emeryci. Dziadki znają się na jakości i wiedzą gdzie jest najtaniej. Nie robię zapasów, nie kupuję nafaszerowanych chemią śmieci z marketów, wolę iść 4-5 razy w tygodniu do sklepu niż wyrzucać . Jak kupię dobrą kiełbasę w masarni to ona może leżeć w lodówce cały miesiąc i nic złego się nie dzieje, co najwyżej się zeschnie i mam kabanosy zamiast kiełbasy. a taka pakowana w plastik przemysłowa kiełbasa z marketu po 3 dniach zaczyna żyć własnym życiem. Tfu.
Cze
6 lat temu
[QUOTE] Nie wyrzucaj, oddaj potrzebującym [/QUOTE] Nikt nie chce. Wszyscy chcą, żeby wyrzucić, bo to napędza koniunkturę!
Konrad
6 lat temu
Takie marnowanie żywności to przede wszystkim kupowanie w marketach ,na miesiąc żywienia, Spora część ,niestety marnuje się psuje, mija termin przydatności itd. Drugim powodem są karty płatnicze ,dzięki którym tracimy kontrolę nad wydatkami, nie widać wydawanej sumy.Inaczej jest jak kupujemy w sklepikach osiedlowych i za gotówkę.Dlatego emeryci, dzięki staremu sposobowi wydawania pieniędzy ,jeszcze żyją!!!!!
Niunia45
6 lat temu
W Polsce za oddanie żywności potrzebującym zaraz Fiskus dowali kary i domiary..
facepalm
6 lat temu
W Warszawie pelno zarcia ludzie za okno wyrzucaja dokarmiajac, robactwo, szczury i golebie
...
Następna strona