Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Materiał partnera
|

Lotnisko w Radomiu pilnie potrzebne. Będzie doskonale skomunikowane z Warszawą

296
Podziel się:

Bez wybudowania lotniska w Radomiu niemożliwe będzie za kilka lat normalne funkcjonowanie warszawskiego Okęcia. Radom ma być też uzupełnieniem Centralnego Portu Komunikacyjnego, który pierwszych pasażerów odprawi w 2027 roku.

Lotnisko w Radomiu pilnie potrzebne. Będzie doskonale skomunikowane z Warszawą

Właścicielem radomskiego lotniska na Sadkowie są Polskie Porty Lotnicze, które kupiły go od syndyka za prawie 13 mln zł. Syndyk zarządzał tym mieniem, bo lotnisko było w stanie upadłości i od miesięcy nie lądowały tu samoloty pasażerskie. Dlaczego więc teraz ten projekt ma być udany? Dlatego, że port zostanie gruntownie zmodernizowany i będzie miał jasno określone zadania. Okazuje się też, że PPL bardzo zależy na tej inwestycji, gdyż jest ona częścią szerszego, przemyślanego projektu rozwijania biznesu lotniczego w Polsce.

Premier za Radomiem

Lotnisko na Sadkowie wpisuje się w projekty rozwoju Okęcia i budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Dlatego ta inwestycja ma poparcie premiera Mateusza Morawieckiego, który również uczestniczył w ceremonii podpisania uzgodnienia ws. zarządzania lotniskiem w Radomiu przez Polskie Porty Lotnicze. Dokument podpisali: wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. budowy CPK Mikołaj Wild oraz wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz (lotnisko będzie działało na terenie wojskowym). Wsparcie senatora Adama Bielana i posła Marka Suskiego miało decydującą wagę przy wyborze Radomia jako tzw. komplementarnego portu lotniczego dla Mazowsza i lotniska Chopina.

Szef rządu podkreślił, że nie jest to błahy projekt, gdyż Radom będzie częścią programu rozwijania w Polsce sektora lotniczego. Docelowo z tego portu ma korzystać kilkanaście milionów osób. Będzie to także inwestycja bardzo ważna dla gospodarki miasta i regionu radomskiego.

- Zwiększenie przepustowości i zbudowanie portu w wielkości zdolnej do przyjęcia 10 mln pasażerów, który będzie spójny z koncepcją rozwoju całej infrastruktury lotniczej i komunikacyjnej Polski jest dla Radomia wielką sprawą. To, co udało się zrobić, podpisanie pierwszej umowy i potężna inwestycja, wielkości ponad miliarda złotych jest bardzo ważna z punktu widzenia realnych miejsc pracy – podkreślił premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu zaznaczył też, że przyszłe lotnisko będzie doskonale skomunikowane z Warszawą i resztą kraju, gdyż modernizowana jest linia kolejowa nr 8 Warszawa – Radom, powstają też kolejne odcinki drogi S7, planowa jest budowa trasy S12 i modernizacja krajowej „9”. Z tego powodu bardzo zasadne jest uruchomienie dużego portu właśnie na południu województwa mazowieckiego, gdyż łatwo będzie do niego dojechać z wielu rejonów kraju. – Radom stoi przed wielką szansą, żeby swój rozwój przełożyć na życie mieszkańców. Chodzi o to, aby mieszkańcy Radomia wykorzystali swoje bardzo dobre położenie, w końcu nie tak daleko do Warszawy, Łodzi, Krakowa czy Kielc. To musi być wielka przewaga Radomia – powiedział Mateusz Morawiecki.

Pomóc Okęciu

Premier Morawiecki popiera projekt budowy nowoczesnego lotniska w Radomiu z powodów ekonomicznych. Szef rządu nie ma wątpliwości, że po pierwsze Radom ma odciążyć zatłoczone Okęcie, które już za kilka lat osiągnie kres swoich możliwości obsługi pasażerów. A przecież dopóki nie zacznie działać CPK, Polska musi poradzić sobie z rosnącym ruchem lotniczym z i do naszego kraju. Stanowisko premiera Morawieckiego popiera Mariusz Szpikowski, prezes Polskich Portów Lotniczych. - Z punktu widzenia biznesowego to jest bardzo dobra inwestycja. Jednym z kryteriów wyboru miejsca było także to, aby po uruchomieniu CPK port zapasowy dla Okęcia był uzasadniony z ekonomicznego punktu widzenia. Radom ma taki potencjał, gdyż w założeniach Sadków ma być przystosowany do obsługi lotów czarterowych i niskokosztowych – wyjaśnia prezes Szpikowski. I dodaje, że takie wnioski wynikają z analizy międzynarodowej firmy Arup, która specjalizuje się w badaniach nad budową lotnisk. Działania PPL są więc przemyślane i poparte przez ekspertów
z Polski i zagranicy.

Radom ma zacząć przyjmować pasażerów w 2020 roku. Do tego czasu trzeba przedłużyć pas startowy na Sadkowie o 500 m – do 2,5 kilometra. Zostanie też zbudowany nowy, większy terminal, płyty postojowe, drogi kołowania. W pierwszym etapie inwestycja pochłonie 420 milionów złotych, a docelowo ponad miliard. W pierwszym etapie będzie możliwe przekierowanie do Radomia około 3 mln pasażerów czarterowych i niskokosztowych rocznie, docelowo będzie ich kilka razy więcej.

PPL nie obawiają się tego, że ruch samolotów w Radomiu będzie mały, a to dlatego, iż miasto wkrótce będzie połączone w całości drogą ekspresową i szybką linią kolejową z Warszawą, więc czas dojazdu do lotniska na Sadkowie nie będzie wcale długi, zważywszy na tłok na Okęciu. Za kilka lat droga S7 będzie zbudowana także na całym odcinku do Krakowa, będą też realizowane wspomniane wcześniej inne inwestycje infrastrukturalne, które przyspieszą dojazd na radomski airport.

Dlaczego nie Modlin

Premier Morawiecki popiera projekt budowy lotniska na Sadkowie, gdyż widzi w nim lepsze rozwiązanie w stosunku do postulowanego przez część ekspertów i władze samorządowe Mazowsza planu modernizacji lotniska w Modlinie. Okazuje się bowiem, że po pierwsze rozbudowa Modlina byłaby 2-3 razy droższa od inwestycji w Radomiu i dwa razy dłuższa. Po drugie – może ten argument ma nawet większe znaczenie – Modlin blokowany jest przez uwarunkowania środowiskowe. To lotnisko ma decyzję środowiskową zezwalającą na wykonywanie 66 operacji lotniczych na dobę (starty i lądowania), natomiast PPL chciałyby wykonywać o 120 operacji więcej.

Oczywiście, można by się starać o wydanie nowej decyzji środowiskowej, co może jednak zająć do 5 lat, gdyż wokół Modlina leżą cenne przyrodniczo tereny nad Narwią i Wisłą objęte obszarem Natura 2000 i Kampinoski Park Narodowy. Nie ma więc nawet pewności, że zostanie wyrażona zgoda na wzrost liczby operacji lotniczych do około 180 na dobę, choćby z tego powodu, że pewne są protesty ekologów przeciwko rozbudowie Modlina. Ekolodzy próbowali przecież przed laty zablokować w ogóle uruchomienie lotniska pasażerskiego w tym miejscu. Natomiast, jak mówi wiceminister Mikołaj Wild, niedługo powinna zapaść decyzja w stosunku do Radomia, zezwalająca na wykonywanie 180 operacji lotniczych.

Dla premiera Morawieckiego nie bez znaczenia jest też fakt, że PPL, a więc i rząd nie mają kontroli nad działalnością Modlina, z którego zresztą korzysta w praktyce tylko Ryanair i to na mocno preferencyjnych zasadach, powodując, że lotnisko przynosi straty. Natomiast port w Sadkowie jest już w rękach PPL, czyli państwowego podmiotu. - Inwestycja w Radomiu to będzie inwestycja Skarbu Państwa – zaznacza Mateusz Morawiecki.

Premier Morawiecki podkreśla, że biznes lotniczy w Polsce rozwija się znakomicie, ale trzeba mu stworzyć warunki dalszej ekspansji i służyć temu ma budowa lotniska na Sadkowie. Nie będzie też problemu z wykorzystaniem Radomia po powstaniu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Miasto uzyska bowiem szybkie połączenie kolejowe i drogowe z CPK, więc dalej będzie mogło obsługiwać loty czarterowe i niskokosztowe. Sadków będzie też, jak już wspomnieliśmy, pełnił rolę jednego z lotnisk zapasowych dla CPK.

Jak uwolnić potencjał polskiej gospodarki? Jakie bariery i ograniczenia wstrzymują polskich przedsiębiorców przed rozwojem? Co może być kołem zamachowym polskiej gospodarki? Odpowiedzi na te pytania muszą powstawać w ścisłej współpracy polskiego biznesu i instytucji publicznych. Podczas Kongresu 590 w dniach 15-16 listopada br. w Jasionce koło Rzeszowa przedstawiciele polskiego biznesu będą wymieniać się doświadczeniami i wiedzą, oraz wypracowywać propozycję rozwiązań instytucjonalnych, które przełożą się na rozwój polskiej gospodarki. Nie zabraknie czołowych postaci polskiej sceny politycznej, ekonomistów i ekspertów z wielu dziedzin gospodarki, prezesów i dyrektorów dużych firm, wśród których znajdują się Partnerzy Strategiczni Kongresu 590: PKO Bank Polski, PKN Orlen, KGHM i Grupa Cedrob, a przede wszystkim przedstawicieli polskiej średniej i małej przedsiębiorczości. Cel: Połączenie działań środowisk biznesowych oraz przedstawicieli administracji publicznej, na rzecz rozwoju gospodarczego w oparciu o
założenia zrównoważonego rozwoju i rosnącą rolę polskiego kapitału.

najważniejsze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(296)
WYRÓŻNIONE
Pimpuś Sadełk...
6 lat temu
To oczywiście rozwiązanie doraźne. Docelowo Centralny Europejski Port Lotniczy im. Katastrofy Smoleńskiej będzie usytuowany we Włoszczowej, gdzie na peronie podróżni oczekują już od kilku lat.
PI
6 lat temu
To się dopiero pisowcy i znajomi króliczków obłowią . Czuję przekręt milenium ! Takie inwestycje się nawet Niemcom nie udały - vide lotnisko Berlin . Pożyjemy zobaczymy. Pisowska megalomania jeszcze da nam popalić.
mmm
6 lat temu
lotnisko i co najmniej dwie linie metra w każdej wsi [ w której wygra PIS oczywiście ]
NAJNOWSZE KOMENTARZE (296)
Zbigniew
6 lat temu
WIELKA BZDURA -lotnisko w Łodzi wszystko ma gotowe.Czysty protekcjonizm lokalny, za nasze pieniądze.
bobik
6 lat temu
sny o potędze.
Kicia
6 lat temu
bujda na resorach, po prostu ktoś ma na tym zarobić kupę kasy ...kwestia czasu i się okaże kto to jest
Baśka89
6 lat temu
ciekawi mnie kim trzeba być żeby kwestionować budowę huba, portu komunikacyjnego we własnym kraju ?? Używać do tego argumentów że w Berlinie jest duże lotnisko ....
krasuski
6 lat temu
"lotniska kierunkowe" by było bliżej .... i centralny port lotniczy do lotów w kosmos !!!
...
Następna strona