- Mamy za sobą bardzo dobry rok dynamicznego rozwoju. Wypracowaliśmy największy zysk netto od czasu debiutu PZU SA na warszawskiej giełdzie w 2010 r. Jest on o trzy czwarte wyższy niż rok wcześniej. Fundament pod ten wynik położyliśmy rozwijając przede wszystkim nasz podstawowy biznes, czego dowodem jest rekordowy przypis składki ubezpieczeniowej. Potwierdziliśmy, że ani niepewne otoczenie gospodarcze, ani posiadanie już największych udziałów w rynku nie są dla Grupy PZU przeszkodą w systematycznym wzroście biznesu, a przy tym generowaniu ponadprzeciętnych korzyści dla akcjonariuszy oraz dostarczaniu klientom atrakcyjnej oferty i najlepszej obsługi – mówi dr hab. Beata Kozłowska-Chyła, prezes PZU.
Zysk netto Grupy PZU przypisany właścicielom jednostki dominującej wzrósł o 74,5 proc. rok do roku - do blisko 3,34 mld zł. Oznacza to zwrot na kapitale (ROE) na poziomie 18,6 proc., czyli o 7,7 punktu procentowego powyżej poziomu z roku 2020. Przypis składki brutto wzrósł w porównaniu z poprzednim rokiem o 5,1 proc. - do historycznie wysokiego poziomu 25,1 mld zł. Od czasu wejścia PZU na GPW ubezpieczyciel zwiększył roczną wartość sprzedaży ubezpieczeń o ponad 10 mld zł. Mocno wzrosła składka z ubezpieczeń majątkowych i pozostałych osobowych, które utrzymały też wysoką rentowność, sprzedaż polis poprzez kanał bankowy, a także przychody w obszarze zdrowia.
Grupa PZU osiągnęła również dobry wynik w działalności inwestycyjnej. Zwrot na portfelu głównym w ub.r. przekroczył stopę wolną od ryzyka o 4,8 p.p. w całym ub.r. Wsparciem dobrych rezultatów osiągniętych z działalności ubezpieczeniowej i inwestycyjnej była rosnąca kontrybucja działalności bankowej do wyniku netto Grupy PZU. Bank Pekao i Alior Bank wniosły do tego wyniku 604 mln zł.
- Kolejne historycznie dobre wyniki PZU to efekt sprawnego zarządzania spółką i zmiany podejścia do budowania kapitału narodowego. Dzisiaj widzimy, że polityka realizowana w latach 2007 -2014, skupiająca się na wyprzedaży majątku, była błędna. Najwyższy zysk PZU od 12 lat jednoznacznie potwierdza, że zmiana kierunku była konieczna. Dzisiaj to jeden z najbardziej rentownych ubezpieczycieli w Europie – komentuje wyniki Grupy PZU wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Historyczna wielkość sprzedaży
W samym czwartym kwartale 2021 r. PZU zebrał 4,1 mld zł składki z ubezpieczeń majątkowych i pozostałych osobowych, czyli więcej o 6,3 proc. rok do roku. W całym roku 2021 urosła ona o 7,1 proc. - do 14,09 mld zł. Mocne wzrosty nastąpiły zwłaszcza w ubezpieczeniach pozakomunikacyjnych (innych niż np. OC posiadaczy pojazdów mechanicznych lub autocasco). Sprzedaż najszybciej rosła w segmentach ubezpieczeń masowych (o 15,1 proc. r/r) oraz ubezpieczeń korporacyjnych (o 13,6 proc. r/r).
- W samym ostatnim kwartale 2021 r. najmocniejsze wzrosty zanotowaliśmy w segmencie pozakomunikacyjnych ubezpieczeń masowych, gdzie składka wzrosła aż o 30,7 proc. r/r, głównie za sprawą większej sprzedaży ubezpieczeń mieszkań, małych i średnich przedsiębiorstw, upraw rolnych, a także ubezpieczeń oferowanych we współpracy z bankami Grupy PZU. Warto podkreślić, że utrzymaliśmy bardzo dobrą rentowność w ubezpieczeniach majątkowych. Wskaźnik mieszany COR w IV kw. pozostał na korzystnym, niskim poziomie 87,7% wobec 87,6% rok wcześniej. W całym roku 2021 wyniósł 89,1% wobec 88,4% w 2020 r. – wskazuje Tomasz Kulik, członek zarządu PZU i dyrektor finansowy Grupy.
Ubezpieczyciel dobrze wykorzystuje rosnące i dodatkowo wzmocnione przez pandemię zainteresowanie Polaków zdrowiem, w tym profilaktyką i odpowiednim trybem życia. Ma tu atut, jakim jest własny operator medyczny PZU Zdrowie z siecią 130 placówek własnych i ponad 2200 partnerskich, co daje możliwość łączenia usług medycznych z ofertą ubezpieczeń na życie, majątkowych oraz usługami assistance. W 2021 r. Grupa PZU zwiększyła przychody w obszarze zdrowia o 24,7 proc. r/r - do 1,18 mld zł. To efekt rosnącego portfela ubezpieczeń zdrowotnych, który pozyskał rekordową składkę.
Strategiczne przyspieszenie
W ciągu zaledwie roku, jaki minął od ogłoszenia nowej strategii Grupy PZU na lata 2021-2024 "Potencjał i wzrost", jej realizacja jest mocno zaawansowana. Jednym z celów strategicznych jest budowa synergii między filarem ubezpieczeniowym i bankowym w Grupie PZU w obszarze bancassurance (sprzedaż produktów ubezpieczeniowych poprzez banki) i assurbanking (sprzedaż produktów bankowych poprzez ubezpieczyciela). Składka przypisana brutto pozyskana we współpracy z bankami z Grupy PZU wyniosła w 2021 r. ponad 1,3 mld zł, co oznacza wzrost aż o 75,6 proc. r/r. W tym sprzedaż ubezpieczeń majątkowych i pozostałych osobowych w Banku Pekao i Alior Banku osiągnęła poziom ponad 720 mln zł, a ochronnych ubezpieczeń na życie ponad 270 mln zł. We współpracy ze wszystkimi bankami największy polski ubezpieczyciel pozyskał w 2021 r. ponad 1,9 mld zł składki (o 21,6 proc. więcej r/r).
Intensywnie rozwija się filar inwestycyjny. Na koniec 2021 r. aktywa pod zarządzaniem całej Grupy PZU wzrosły do 35,1 mld zł (o 6,6 proc. r/r). W tym TFI PZU odnotowało wzrost aktywów klientów zewnętrznych o 9,1 proc. w porównaniu do roku poprzedniego i znalazło się w czołówce pod względem największej sprzedaży. TFI PZU zbudowało silną pozycję na rynku Pracowniczych Planów Kapitałowych - aktywa te wzrosły 3,5-krotnie do 1,4 mld zł, a liczba firm, które wybrały towarzystwo do zarządzania PPK, przekroczyła 100 tys.
W 2021 r. wdrożono wiele nowych rozwiązań w ramach budowy ekosystemów produktowo-usługowych. Zgodnie ze strategią, mają one uczynić z Grupy PZU dostawcę całościowych rozwiązań, które pomogą klientom ochronić i pomnażać ich majątek, należycie zadbać o bezpieczeństwo zdrowotne i finansowe własne i bliskich, płynnie dostosować swój biznes do działania w sposób zrównoważony, a także zbudować angażujące i efektywne biznesowo relacje z pracownikami. Ubezpieczyciel uruchomił m.in. PZU Benefity – przeznaczoną dla pracodawców i pracowników platformę pozapłacowych korzyści, wprowadził abonamenty sportowo-rekreacyjne PZU Sport, nową, elastyczną ofertę indywidualnych ubezpieczeń na życie opartą na modelu grup otwartych, abonamentowe i przedpłacone pakiety medyczne i profilaktyczne PZU Zdrowie dla klientów indywidualnych, pierwsze na rynku ubezpieczenie od ryzyka biznesowego dla franczyzobiorców, rozbudował ofertę dla inwestujących na platformie inPZU o nowe fundusze indeksowe. PZU udostępnił też klientom płatności abonamentowe za szereg ubezpieczeń majątkowych.
- W 2021 r. po raz pierwszy tak wyraźnie zaznaczyliśmy również nasze ambicje w obszarze odpowiedzialności klimatycznej, przyjmując rolę partnera transformacji energetycznej polskiej gospodarki. Bardzo konsekwentnie zmniejszamy nasz ślad węglowy. Wprowadziliśmy unikatowe na rynku ubezpieczenia dla właścicieli instalacji OZE, zarówno indywidualnych, jak korporacyjnych, by odpowiedzieć na ich praktyczne potrzeby oraz wspierać rozwój sektora odnawialnej energii. Zaangażowaliśmy w inwestycje wspierające transformację energetyczną 450 mln zł, w tym 150 mln zł w finansowanie lądowych farm wiatrowych – podkreśla prezes PZU. W lutym 2022 r. PZU SA otrzymał rating ryzyka ESG od wiodącej agencji Sustainalytics. Oceniła ona, że ryzyko doświadczenia przez PZU istotnych negatywnych skutków finansowych spowodowanych czynnikami ESG jest niskie.
Grupa PZU gotowa na nowe wyzwania
W listopadzie ub.r. agencja S&P Global Ratings podtrzymała dla Grupy PZU ocenę na poziomie A- z perspektywą stabilną - jedną z najwyższych w polskim sektorze finansowym. - Wskaźnik wypłacalności Solvency II dla Grupy PZU znacznie przekracza europejską średnią dla ubezpieczycieli oraz nasz cel strategiczny. Jesteśmy dobrze przygotowani na ewentualne turbulencje na rynku. Mamy zdywersyfikowany i bezpieczny portfel inwestycji, niską ekspozycję na akcje, zamkniętą pozycję walutową. Duże bezpieczeństwo prowadzonej działalności, potencjał kapitałowy i wypracowany w minionym roku wysoki wynik tworzą solidną bazę do kontynuacji wypłaty dywidend – wskazuje dr hab. Beata Kozłowska-Chyła. W 2021 r. do akcjonariuszy PZU trafiły z tytułu dywidendy ponad 3 mld zł, co było najwyższą wartością wypłaconą wśród spółek z GPW. Całkowita stopa zwrotu z akcji PZU w 2021 r. wyniosła 20,1 proc. - o ponad 3 p.p. powyżej głównego indeksu dochodowego WIG20 TR.
Grupa PZU wyszła z pandemicznych zawirowań w bardzo dobrej formie i zapowiada, że dzięki swojej sile kapitałowej może skutecznie stawić czoło nowym, trudnym wyzwaniom w roku 2022. Będą to w pierwszej kolejności gospodarcze skutki wojny między Rosją i Ukrainą, a także potrzeba zaangażowania w ogólnonarodową pomoc dla milionów ukraińskich uchodźców. - To nasz obowiązek jako firmy odpowiedzialnej społecznie, a przy tym od wielu lat obecnej na Ukrainie – wskazuje Beata Kozłowska-Chyła. Grupa PZU ma trzy ukraińskie spółki zależne - ubezpieczeń majątkowych, ubezpieczeń na życie oraz assistance, które zatrudniają ok. 800 osób i mają 103 placówki. W 2021 składki ubezpieczeniowe zebrane na Ukrainie stanowiły 1,3% całego przypisu składki Grupy PZU.
Ubezpieczyciel od początku wojny opiekuje się pracownikami PZU Ukraina oraz ich bliskimi, którzy postanowili przyjechać do Polski: pomaga im w ewakuacji, zapewnia zakwaterowanie, wyżywienie, środki do życia i pracę. Grupa PZU aktywnie pomaga też pozostałym obywatelom Ukrainy. Organizuje zbiórki darów i pieniędzy, a także transporty rzeczy potrzebnych uchodźcom – koców, materacy, pościeli, powerbanków - do punktów recepcyjnych w pobliżu granicy polsko-ukraińskiej, wysyła też materiały medyczne dla ukraińskich szpitali. PZU oferuje również 30-dniowe OC komunikacyjne dla uchodźców przybywających do Polski autami na ukraińskich numerach, finansując im koszt składek, a także zapewnia im dostęp do bezpłatnej opieki medycznej w placówkach PZU Zdrowie świadczących usługi w ramach NFZ.
Materiał partnera