Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Polacy zalegają z polisami. Długi wobec ubezpieczycieli rosną

10
Podziel się:

Nieuregulowane zobowiązania wobec ubezpieczycieli ma aż 203,4 tys. klientów, zarówno konsumentów, jak i firm. Przeciętne zadłużenie wynosi niemal 2 tys. zł.

Polacy zalegają z polisami. Długi wobec ubezpieczycieli rosną
wypadek, stłuczka, polisa, oc, ubezpieczenie (Pixabay, Gerhard G.)

Długi konsumentów i firm wobec ubezpieczycieli wzrosły w ostatnim roku o 20 mln zł, do 402,2 mln zł - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Najmniej solidni w opłacaniu polis są mieszkańcy i przedsiębiorcy z Mazowsza.

Jak zwrócił uwagę prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki, nieuregulowane zobowiązania wobec ubezpieczycieli ma 203,4 tys. klientów, zarówno konsumentów, jak i firm. Przeciętne zadłużenie wynosi niemal 2 tys. zł.

Rosnące koszty pracy, drożejące podzespoły, a także zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw mogą powodować straty. Tylko same opóźnienia w dostawach części do aut doprowadzają do wydłużenia najmu pojazdów zastępczych nawet o kilka dni. To kosztuje ubezpieczycieli - wskazał Łącki.

Dodał, że jeśli nałożyć na to zaległości klientów w opłacaniu składek, które według KRD przekraczają 400 mln zł widać, że sytuacja branży nie jest łatwa.

Przedsiębiorcy z długami

Najwięcej długów wobec towarzystw ubezpieczeniowych (220,7 mln zł) mają przedsiębiorcy. Gros tych zobowiązań – 81,4 mln zł – należy do branży TSL (transportowo-spedycyjno-logistycznej). Niesolidne w regulowaniu zobowiązań jest też budownictwo, zalegające na 39,3 mln zł. Z kolei konsumenci są winni ubezpieczycielom blisko 181,5 mln zł.

Najczęstszym powodem zadłużenia w przypadku polis, które automatycznie się przedłużają, jest niewypowiadanie umów przez klientów. W przypadku przedsiębiorców większość zaległości to nieopłacone gwarancje ubezpieczeniowe.

Łącki wskazał, że firmy ubezpieczeniowe udzielają przedsiębiorcom coraz więcej gwarancji finansowych.

Najpierw pandemia, a teraz spowolnienie gospodarcze, wysoka inflacja, rosnąca liczba upadłości i restrukturyzacje wśród przedsiębiorców dodatkowo zmobilizowały wiele firm do tego, by zabezpieczać transakcje płatności - stwierdził.

Jego zdaniem jest to niejako wpisane w ich politykę, zwłaszcza jeśli udzielają klientom wysokich kredytów kupieckich z długim terminem zapłaty.

Najmocniej zadłużone są spółki prawa handlowego, które nie uregulowały u ubezpieczycieli prawie 130 mln zł. Z kolei 91,3 mln zł obciąża jednoosobowe działalności gospodarcze.

W sumie w ciągu roku zadłużenie klientów wobec towarzystw ubezpieczeniowych wzrosło o 20 mln zł i wynosi 402,2 mln zł. Analitycy KRD zauważyli, że jeszcze rok temu było to 381,9 mln zł. Obecnie polis nie opłaciło 166 tys. konsumentów i 37,5 tys. firm. "Takich nieopłaconych składek może być jednak znacznie więcej, ale często kwoty są zbyt niskie, by móc wpisać należność do rejestru – minimalna wartość długu musi wynosić 200 zł w przypadku konsumenta i 500 zł w przypadku firmy" - zauważył Łącki.

Gdzie najmniej solidni

W gronie konsumentów najmniej solidni w opłacaniu polis są mieszkańcy województwa mazowieckiego, których zaległości to 30 mln zł. Drudzy są dłużnicy z Wielkopolski z blisko 20,3 mln zł, a trzeci Dolnoślązacy - ich konto obciąża 19,7 mln zł. Wśród dłużników ubezpieczeniowych widniejących w KRD ponad jedna czwarta to kobiety.

Problemy z płatnościami za polisy mają głównie Polacy w wieku 36-45 lat, którzy nie uregulowali 56,3 mln zł. Składek nie płacą też osoby pomiędzy 26 a 35 rokiem życia, na koncie których uzbierało się 45,1 mln zł długów. Największe zaległości w obu tych grupach dotyczą składek za ubezpieczenie OC pojazdów oraz nieruchomości. Najmniejsze zaległości dotyczą osób w wieku 18-25 lat, na których ciąży 10,8 mln zł długów.

Wśród przedsiębiorstw największe zaległościami mają firmy z Mazowsza, które nie zapłaciły ubezpieczycielom 62,7 mln zł. Drugie są przedsiębiorstwa z Wielopolski (26,3 mln zł), a trzecie z województwa śląskiego (24,7 mln zł).

Wielu klientom, zarówno konsumentom, jak i firmom, wydaje się, że zawarcie umowy ubezpieczenia oznacza finał transakcji - zwrócił uwagę Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso, która współpracuje z KRD. - Tymczasem ciąży na nich obowiązek opłacenia składki – dopiero wtedy ubezpieczenie jest kompletne. Część klientów bagatelizuje konieczność zapłaty, a część zapomina, że powinna uregulować składkę - wskazał.

Ubezpieczyciele monitują klientów

Ubezpieczyciele monitują klientów, ale jeśli nie uzyskają zapłaty, przekazują sprawy do windykacji. Do firmy Kaczmarski Inkasso, jak wyjaśnił Kostecki, trafiają najczęściej nieopłacone polisy OC – głównie samochodowe, OC w życiu prywatnym i zawodowym, a także AC (autocasco) i assistance.

Część zleceń to ubezpieczenia domów, mieszkań i obiektów w trakcie budowy, a także polisy rolnicze obejmujące gospodarstwa rolne oraz ubezpieczenia turystyczne i polisy firmowe, np. chroniące przed skutkami zalania czy pożaru. Według Kosteckiego długi w dużej mierze powstają w wyniku niewiedzy bądź niefrasobliwego podejścia do formalności, jakich należy dopełnić po zawarciu umowy ubezpieczenia.

- Wielu konsumentów i przedsiębiorców uznaje, że skoro agent przeprowadził ich przez proces zakupu, to dopełni reszty obowiązków - zauważył.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
ubezpieczenia
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
Marek
2 lata temu
Nie wypowiedziana umowa . Samochód już w innych rękach z inną polisą , a tu dług . Przepisy do poprawy , opłata tylko w wypadku opóźnienia w należnej opłacie , a nie za coś czego nie ma . Oczywiście można by naliczać jakąś karę dla nie zgłaszających , ale nie całą polisę z karą .
zbyszek
2 lata temu
chory kraj, OC na każdy samochód... przecież się nie sklonuję i nie będę jeździł trzeba jednocześnie, oc powinno być na kierowcę
Wstyd
2 lata temu
PZU zamiast wyplacac odszkodowania to woli zatrudniac adwokatow i obfice ich wynagradza laczie razem z p.sadurska 2,5 mil rocznie to jest pisowski SKANDAL!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
chroman
rok temu
Kaczmarski Inkasso potrafi odzyskać należności co do grosza i to bardzo sprawnie. Może warto mieć to na uwadze starając się odzsyskać pieniądze od dłużnika?
Bogdan
rok temu
I jak zwykle wieśniackie , nędzne reklamy zachwalające firmy windykacyjne, zamieszczane pod pozorem rzeczowego komentarza. Słabo Zucherze i Soniku ...
Zucher
rok temu
Otrzymałem pomoc już nie raz z wielu firm windykacyjnych, ale najskuteczniejszą z nich była kaczmarski Inkasso, mam z nimi dobry kontakt do tej pory
Sonik
rok temu
Jak miałęm w zeszlym roku kłopoty z dłużnikami to od razu zadzwoniłem do Kaczmarski Inkasso w celu pomocy i to był dobry wybór
Z historii ży...
2 lata temu
To ciekawe ...a jak ..wypłacić odszkodowanie za wypadek komunikacyjny w drodze do pracy To już ..wynajdują ,,kruczki ,, i osoby co niby widziały ,,cały ten wypadek ,, ..a w dokumentacji ..brak opisu tego ..szczątkowe informacje .. Ale przecież to Oni mają ,,cała racje i monopol na Prawdę ,,.. I tak Bogacą się ..nie wypłacając Odszkodowań .. I Na dodatek twierdzą że ,, Jednoślad jest zawsze winny ,,.. A jak na grubość lakieru samochód mjia ..jednoślad ..to już Nikogo nie interesuje .. Nawet Policja miała ..proglemy z ustaleniem .. Przebiegu tego wypadku.. I dokumenty ..poprzestawiane ..korektorem .. I nie jasne ..,,opisy ,, ..zapisy ..w niby ,,dokumencie ,, wydanym ..