Artykuły autora Jan Winiecki

Jeśli nauczyciele chcą podwyżek, to muszą zgodzić się na likwidację fikcji z Karty Nauczyciela, a lekarze na zmiany w finansowaniu służby zdrowia.

Rosyjska aktywność na międzynarodowej scenie politycznej potrwa maksymalnie 10 lat.

Coraz mniej podobają mnie się trendy polityczno-społeczne dominujące w krajach zachodniej cywilizacji.

W ocenie sytuacji w gospodarce amerykańskiej nie została zachowana w ostatnich tygodniach trzeźwość osądu i profesjonalizm oceny.

Ani Rosja, ani muzułmańscy fanatycy w krajach islamu, nie stanowią takiego zagrożenia dla dostaw energii, jak sami górnicy i ich związkowi prowodyrzy.

Krajom "starej" Unii coraz trudniej przychodzi konkurować z innymi krajami wysoko rozwiniętymi - Stanami Zjednoczonymi, czy Japonią - a także z...

Wielu ekonomistów krytykowało rządy PiS w gospodarce, oparte na pozoranctwie zamiast rzeczywistych działań.

I mężczyźni, i kobiety powinni przechodzić na pełną emeryturę w wieku 65 lat.

Jeśli czerwiec jest tradycyjnie miesiącem „wysypu” truskawek, to grudzień jest tradycyjnie miesiącem „wysypu” związkowych...

Na początku swoich rządów PiS dążył do poddania wszystkich segmentów rynku finansowego pod jeden stworzony w tym celu nadzór, Komisję Nadzoru...

Inflacja, mierzona cenami dóbr i usług, wyniosła w październiku 3 proc., co dla wielu wydaje się być sporym zaskoczeniem. A jeszcze wzrośnie. Na...

Będziemy powoli zmniejszać dystans do krajów "starej" Unii, ale będziemy też wlec się - jak dotychczas - w ogonie doganiających "starą" Unię krajów...

Miejmy nadzieję, że Sarkozy okaże się równie twardy, jak "Żelazna Dama". Może wtedy Francja wyrwie się z paraliżującego oporu wobec jakichkolwiek -...

Wymierzenie sprawiedliwości winnym ma bez wątpienia mniejszą wagę niż zmiany instytucjonalne. Co nie znaczy, że powinniśmy je lekceważyć.

Dzienniki i dziennikarze z ochotą rzucili się na - jak sądzą - łatwy kąsek, jakim jest wyrzekanie na panią Gronkiewicz-Waltz, że "przeszkadza" w...

W ostatnich dniach Parlamentu minionej kadencji niemal wszyscy posłowie ze wszystkich partii zgodnie podnosili ręce, zwiększając wydatki publiczne.

W IV Rzeczypospolitej stracił pracę wicedyrektor w Instytucie Bałtyckim. Z jego badań nie wynikało bowiem, że dorsza na Bałtyku jest mnóstwo.

Jezuicko-komunistyczna zasada: "Cel uświęca środki" nigdy jeszcze w historii III Rzeczypospolitej nie świeciła tak jasnym blaskiem.