Artykuły autora Przemysław Kwiecień

Komentarz do sytuacji na rynku walutowym według analityka DM XTB.

Wall Street wróciła z długiego weekendu i Amerykanie nie tracili czasu, od razu zabierając się do kupowania akcji.

Dziś nie działają giełdy w USA i Wielkiej Brytanii.

Patrząc na wykres kontraktu na WIG20 silny opór obecny jest na poziomie 2465 pkt.

Po pierwszych minutach handlu można mieć nadzieję na wybicie się górą kontraktów na WIG20 z ostatniej konsolidacji.

Staje się zatem jasne, że to reakcja wieczorne dane z USA zdecyduje o nastrojach na GPW.

Po bardzo intensywnym kalendarzu w ubiegłym tygodniu początek obecnego przynosi zdecydowane uspokojenie.

Jeśli ten stan się utrzyma, powiedzenie sprzedaj w maju i odejdź (ang. sell in May and go awal) może ponownie być aktualne.

Inwestorzy muszą polegać na danych makro, bo wyniki polskich spółek za pierwszy kwartał nie zachwycają.

Pozornie rekordy na Wall Street są trochę zaskakujące.

Za nami niezwykle gorący czwartek na rynkach. Co dalej?

Mario Draghi przyznał, że do podjęcia decyzji bankowi potrzebne będą nowe projekcje inflacji, które poznamy w czerwcu.

Można śmiało zaryzykować, że rynek testuje wytrzymałość Europejskiego Banku Centralnego.

Szansy na poprawę nastrojów upatrywać można w wystąpieniu szefowej Fed przed Komitetem Ekonomicznym Kongresu.

To, co dzieje się za naszą wschodnią granicą bez wątpienia pozostanie jednym z kluczowych czynników wpływających na kurs złotego.

Środa będzie niezwykle gorącym dniem na rynkach finansowych. Od rana mamy liczne publikacje danych i wyników, a dzień zakończymy decyzją Fed.

W ostatnich dniach karty na rynkach akcji ponownie rozdaje Wall Street. Z reguły jest tak, że dopiero, gdy europejscy inwestorzy kończą dzień, zaczyna...

Amerykańskie spółki publikują niezłe raporty za pierwszy kwartał, ale z drugiej strony naszemu rynkowi nie pomaga kolejny wzrost napięcia na Ukrainie.