Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Lis
Marcin Lis
|
aktualizacja

Decyzja TSUE ws. frankowiczów. Jest wyrok

615
Podziel się:

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał decyzję ws. polskiej sprawy frankowej. Jest korzystny dla frankowiczów - polskie sądy mogą unieważniać umowy kredytowe, ale powinny kierować się interesem klienta.

Orzeczenie TSUE ws. frankowiczów zapadło
Orzeczenie TSUE ws. frankowiczów zapadło (East News, Piotr Kamionka REPORTER)

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że można unieważnić całą umowę, jeśli zawarto w niej nieuczciwe klauzule. Głównym wskazaniem dla podjęcia przez sąd takiej decyzji ma być interes kredytobiorcy. TSUE wskazał jednoznacznie, że w sytuacji gdu usunięcie "nieuczciwych warunków umowy zmienia charakter i główny przedmiot tych umów może ulec zmianie (…) prawo Unii nie stoi na przeszkodzie unieważnieniu tych umów”.

Z drugiej strony TSUE stwierdził, że polskie przepisy nie pozwalają na uzupełnienie luk w umowie po wykreśleniu nielegalnych klauzul. Umowa po usunięciu wspomnianych fragmentów będzie jednak wciąż obowiązywać tylko w sytuacji, gdy będzie to prawnie możliwe. Stąd TSUE wskazał, że polskie sądy mogą unieważniać umowy, gdy okazałoby się, że koniecznym byłoby stosowanie stopy LIBOR dla kwoty złotowej po usunięciu klauzuli indeksacyjnej.

Orzeczenie TSUE to efekt pytań prejudycjalnych skierowanych do Luksemburga przez polski sąd, który rozpoznawał sprawę wytoczoną bankowi Raiffeisen przez Justynę i Kamila Dziubaków. Zaciągnęli oni w 2008 r. kredyt hipoteczny indeksowany do franka szwajcarskiego. Małżeństwo przekonuje, że bank w umowie zapisał niedozwoloną klauzulę indeksacyjną.

To o tyle istotne, że sprawa, w której orzekał Trybunał Sprawiedliwości Europejskiej dotyczy tego rodzaju kredytów walutowych. Indeksacja oznacza bowiem, że wysokość rat kredytu wyrażonego w złotych przeliczana jest na podstawie kursu szwajcarskiej waluty. Zdaniem państwa Dziubaków, Raiffeisen bezprawnie nakazywał stosować zapisany w tworzonej przez siebie tabeli.

Oglądaj też: TSUE a sprawa frankowiczów. Ekspert: nie tak prosto, dotyczy tylko kredytów indeksowanych

Wątpliwości sędziego rozpoznającego sprawę polskich kredytobiorców wzbudziły możliwe skutki unieważnienia klauzuli. W efekcie mogłoby bowiem dojść do sytuacji, w której kredyt zostałby natychmiast anulowany lub kredytobiorcy zyskaliby możliwość spłacania kwoty wyrażonej w złotych, ale ze stopą procentową LIBOR, która obecnie jest ujemna, podczas gdy kredytobiorcy złotowi muszą stosować wciąż dodatni WIBOR.

Z tego względu sędzia pytał m.in., czy możliwe jest zastąpienie nieuczciwej klauzuli inną zgodną z prawem w sytuacji, gdy unieważnienie całej umowy będzie niekorzystne dla klienta oraz czy możliwe będzie utrzymanie umowy w sytuacji, gdy usunięcie nieuczciwych klauzul doprowadzi do sytuacji, w której zupełnie zmieni się efekt zawartej umowy.

Jeszcze przed wydaniem orzeczenia, swoją opinię wygłosił rzecznik generalny TSUE Giovanni Pitruzzella. W jego ocenie "umowa nie może upaść wbrew interesowi klienta" i to konsument wskazuje co jest jego interesem. Stwierdził także, to po usunięciu nielegalnych klauzul umowa może trwać niezależnie od tego, czy strony były gotowe zawrzeć umowę na takich właśnie warunkach.

Sprawa, którą rozpoznał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie wpływa automatycznie na inne prowadzone przed polskimi sądami sprawy frankowiczów. Co więcej, nie jest pewne, czy decyzja TSUE będzie stosowana nawet w przypadku wszystkich spraw dot. kredytów indeksowanych do franka. Sądy mogą tak postąpić, choć równocześnie mogą skorzystać z "furtki" i kierować się orzeczeniem TSUE jedynie w sprawach tożsamych z rozpoznaną w Luksemburgu.

Jeszcze przed wydaniem orzeczenia, Związek Banków Polskich ostrzegał, że przyznanie racji frankowiczom może kosztować cały system bankowy nawet 60 mld zł. Według kalkulacji analityka money.pl, koszt może być nawet wyższy i wynosić 72 mld zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(615)
WYRÓŻNIONE
ada
5 lata temu
Kiedy kurs jest dobry to placimy, a jak nie dobry to nie placimy ......- to jakies chore !. Ja wzielam kredyt we frankach i zyskalam na tym przez jakis czas , a potem musialam placic wiecej. I placilam i to jest ok, wiec dlaczego inni nie chca placic i jeszcze im sie nalezy cos od banku ???? To jest kraj glupich ludzi.
konikxxxx
5 lata temu
jak przez wiele lat śmiali się i płacili mniejsze raty-od kredytu złotówkowego to było o.k. był to wybór każdego z Nas
JESTEM PEWNY
5 lata temu
że gdyby frank nadal kosztował 1,50zł to frankowicze siedzieli cicho.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (615)
ZDZISLAW
miesiąc temu
Jak sie chodzi do szkoly trzeba sie uczyc ze sie nie bierze kredytu walucie ktora nisko stoi tylko GBP po 7,20
Paweł
5 lata temu
Moim zdaniem nie ma co tak osądzać, wybór banku czy kredytu to nie taka prosta sprawa. Wiem co mówie, teraz z żoną rozglądamy się za kredytem na mieszkanie i nie jest łatwo, patrzymy na porównywarki typu Sprint Cash to pomaga ale tak czy inaczej to trudna decyzja
Steve
5 lata temu
Widać, że banki płacą trollom grubą kasę, niech więc zapłacą frankowiczom
Smiechu
5 lata temu
Dlaczego banki stosowały klauzule abuzywne? Żeby zarobić na każdym frankowym frajerze jeszcze parę pln mieisecznie, i za to człon im na grób. Wcale mi nie zal banków. Chytry dwa razy traci.
kl
5 lata temu
Ta banda jak znam życie będzie dalej nękać i okradać frankowiczów .A sądy wiemy jakie są .Banki zaproponują w łapę i po sprawie.Nie wierzę w żadne sądy.
...
Następna strona