Do banków płynie rzeka pieniędzy. Przybywa więcej depozytów niż kredytów. Wcześniej sytuacja była odwrotna - pisze "Rzeczpospolita".
Teraz, głównie za sprawą gospodarstw domowych depozyty rosną w tempie wyższym niż 10 proc. w skali roku.
Zobacz także: Obejrzyj: Pensja minimalna w górę. Ważny impuls, by pracować
Jednak urodzaj w bankach może prowadzić do cięć oprocentowania lokat - prognozuje "Rzeczpospolita".
Tąpnięcie już nastąpiło w grudniu, kiedy średnie oprocentowanie nowych lokat spadło do 1,21 proc., a firm do 0,88 proc. Jak zauważa dziennik, to najniższe oprocentowanie w historii.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.