Pomimo wysokich kosztów ryzyka prawnego, szacowany wstępny wynik netto banku za I kwartał jest dodatni, a dochody osiągnęły podobny poziom jak w IV kwartale 2023 r.
Jak czytamy w komunikacie mBanku, dodatkowe koszty ryzyka prawnego związanego z kredytami walutowymi w wysokości 260,3 mln zł w I kwartale br. wynikają ze zmian parametrów modelu. Po uwzględnieniu aktualizacji sald na 31 marca 2024 r., całkowite koszty ryzyka prawnego ujęte przez bank w tym okresie wyniosły 1 370,6 mln zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyniki z działalności podstawowej na poziomie IV kw. 2023
Pomimo znaczącego obciążenia wynikami kosztami ryzyka prawnego, mBank zaraportował dodatni szacunkowy wynik netto za I kwartał 2024 r. Bank wskazuje również, że w tym okresie kontynuował pozytywne wyniki z działalności podstawowej, a dochody osiągnęły wartość zbliżoną do poziomu z IV kwartału 2023 r.
Zgodnie z komunikatem, współczynnik kapitału Tier I oraz łączny współczynnik kapitałowy dla Grupy mBanku za I kwartał 2024 r. spodziewane są na poziomach istotnie przekraczających wymogi kapitałowe, wynoszące odpowiednio 9,1% i 11,1%. Bank oczekuje, że nadwyżki ponad tymi wymogami będą wynosiły ponad 4,5 punktu procentowego. Jak podano, współczynniki płynnościowe również istotnie przewyższają wymogi regulacyjne.
Problem kredytów indeksowanych do CHF w Polsce i Europie
Kredyty indeksowane do franka szwajcarskiego stanowią istotny problem dla sektora bankowego w Polsce i niektórych krajach europejskich. Tego typu kredyty, popularne szczególnie w latach 2000-2010, wiązały się z ryzykiem kursowym i potencjalnie wyższymi kosztami dla kredytobiorców w przypadku umocnienia franka.
Po znaczącym umocnieniu CHF w 2015 r. wiele osób znalazło się w trudnej sytuacji, a kwestia rozliczeń i potencjalnych roszczeń stała się przedmiotem sporów sądowych i debaty publicznej. Banki muszą tworzyć rezerwy na ryzyko prawne związane z tymi kredytami, co obciąża ich wyniki finansowe.
W grę wchodzą spore pieniądze. Na przykład, jeśli ktoś nabył mieszkanie za 400 tys. zł pożyczonych od banku, to w okresie 15 lat spłacił kapitał i odsetki w wysokości 270 tys. zł. Tymczasem w wyniku wzajemnych rozliczeń będzie teraz musiał dopłacić tylko 130 tys. zł. Mieszkanie według obecnych wycen może być jednak warte około 700 tys. zł. Cała operacja przyniesie więc korzyść głównie kredytobiorcy