O kilkunastu dni klienci Getin Noble Banku posiadający ok. 300 tys. aktywnych kont osobistych są obsługiwani przez nowo utworzony Bank BFG, który docelowo będzie nazywać VeloBank. Jego właścicielem jest BFG (51 proc. udziałów) i System Ochrony Banków Komercyjnych (SOBK), utworzony przez ING Bank Śląski, Aliora, Millennium, PKO BP, Pekao, BNP Paribas, mBank i Santandera (49 proc.).
Nie dotyczy to jednak klientów z kredytami we frankach szwajcarskich. Portfel kredytów frankowych wart ok. 8,8 mld zł, został w tzw. banku rezydualnym Getin Noble Bank, nad którym kontrolę ma BFG.
Frankowicze nie mogą liczyć na przewalutowanie kredytów
Pojawiły się pytania, czy frankowicze mogą liczyć na przewalutowanie swoich kredytów. Wątpliwości rozwiał BFG i w odpowiedzi na pytania PAP wyjaśnił, że nie będzie oferował przewalutowania kredytów frankowych klientom Getin Noble Bank.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie są przewidywane zmiany w zakresie kredytów denominowanych lub indeksowanych do walut obcych – należy je spłacać na dotychczasowych warunkach. Ugód w zakresie przewalutowania, które powodowałyby zubożenie masy upadłości, nie możemy oferować, bo bank nie ma na to środków, a BFG nie może zubażać masy upadłości – wyjaśnia BFG.
To kolejna ważna wiadomość w sprawie przyszłości frankowiczów Getinu. Wcześniej, bo 7 października, upłynął termin złożenia skargi do sądu na decyzję o przymusowej restrukturyzacji banku. O tym, z czym to się wiąże, szczegółowo pisaliśmy w money.pl w artykule udostępnionym poniżej.
Frankowicze Getinu mają problem. Mija ważny termin
Przymusowa restrukturyzacja Getin Noble Banku
30 września BFG rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku. Decyzja w tej sprawie została podjęta z uwagi na złą sytuację finansową banku należącego do Leszka Czarneckiego. BFG podawał, że Getin od 2016 r. notował nieprzerwane straty roczne, a w kwietniu poinformował o wystąpieniu przesłanki zagrożenia upadłością.