Zarząd Banku Millennium S.A. przekazał, że w czwartek 16 stycznia zdecydował się na zwiększenie rezerwy o 150 mln złotych. Wszystko przez "ryzyko prawne związane z walutowymi kredytami hipotecznymi", które "wpłynie na wynik banku przed opodatkowaniem za IV kwartał 2019 roku".
Na więcej informacji od banku Millennium trzeba poczekać do połowy lutego.
"Więcej informacji o ryzyku prawnym i tej rezerwie zostanie ujawnionych w raporcie rocznym za 2019 rok, który zostanie opublikowany w dniu 14 lutego 2020 roku" - informuje zarząd w lakonicznym komunikacie.
W praktyce oznacza to, że Millennium dmucha na zimne i chce się zabezpieczyć przed ewentualnymi roszczeniami kredytobiorców, którzy wzięli pożyczki hipoteczne we frankach. Jest to związane z październikową decyzją Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Wydał on wtedy wyrok korzystny dla tzw. frankowiczów. Dzięki temu wygrywają oni swoje sprawy z kredytodawcami w sądach. Wygrała także rodzina Dziubaków, której dotyczył bezpośrednio wyrok TSUE.
Nie jest to pierwsza instytucja, która zdecydowała się na ten krok. Wcześniej bowiem rezerwę finansową zwiększył m.in. mBank.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl