Manfred Knof, prezes Commerzbanku w wywiadzie dla "Die Welt" krytycznie odniósł się do regulacji, jakie w systemie bankowym wprowadza Polska. Niemiecki bank jest większościowym udziałowcem w działającym na polskim rynku mBanku.
Jak przypomina "Deutsche Welle", uchwalone przez polski Sejm wakacje kredytowe mogą drogo kosztować tak Commerzbank, jak i jego spółkę zależną - mBank.
Ulga ta ma pomóc kredytobiorcom, którzy będą mogli zawiesić do końca 2023 roku spłatę miesięcznych zobowiązań wobec banku nawet do ośmiu razy. Według analiz niemieckiego banku może w ten sposób stracić od 210 do 290 mln euro.
Uważamy polityczne interwencje w Polsce, jednostronnie obciążające banki, za bardzo niezwykłe - stwierdził w rozmowie z "Die Welt" Manfred Knof. Jak dodał, na początku września wraz z innymi bankami będącymi w podobnej sytuacji zwrócił się do Komisji Europejskiej.
- Musimy odczekać, jak będzie wyglądała ogólna sytuacja po przyszłorocznych wyborach w Polsce" – zaznaczył prezes Commerzbanku. Dodał jednak, że nadal szuka porozumienia z polskim rządem.